
Książę William i księżna Kate znajdują się obecnie w trudnym okresie po tym, jak u księżnej Kate zdiagnozowano nowotwór – ujawniła bliska przyjaciółka pary, Amaia Arrieta, projektantka ubrań noszonych przez dzieci książęcej pary. Arrieta wyznała dla „The Telegraph”: ” Jestem załamana, myślę, że przechodzą przez piekło. Mam nadzieję, że wrócą. To naprawdę osobiste”.
Trudne chwile Williama i Kate Middleton
Po tygodniach spekulacji na temat zdrowia Kate, księżna ujawniła, że jest w trakcie leczenia raka. Wcześniej, w zeszłym miesiącu, podzieliła się tą informacją publicznie, mówiąc: „To oczywiście był ogromny szok, a William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zachować prywatność dla dobra naszych dzieci”. Książęca para skoncentrowała się na wyjaśnieniu sytuacji swoim dzieciom – księciu Jerzemu, księżniczce Charlotte i księciu Louisowi – w odpowiedni sposób, aby zapewnić im poczucie bezpieczeństwa. Czytaj dalej pod zdjęciem

Rekonwalescencja Kate
Rekonwalescencja po poważnej operacji wymaga czasu i spokoju ale mimo tego, para królewska stara się utrzymać normalność w życiu publicznym. Książę William niedawno uczestniczył w otwarciu centrum zapobiegania samobójstwom w Newcastle, zapewniając tłum, że jego żona i dzieci „mają się dobrze”.
Przeczytaj też: Książę William przekazał ważne informacje na temat Kate Middleton
Harry nie spotkał się z rodziną
William, oprócz choroby księżnej musi zmierzyć się też z innymi rodzinnymi problemami. Nieobecność księcia Harry’ego, który nie spotkał się z rodzeństwem po powrocie do Wielkiej Brytanii z okazji 10. rocznicy Igrzysk Invictus, nie przeszła bez echa. Mimo zaproszenia na nabożeństwo, starsi członkowie rodziny królewskiej, w tym król Karol, nie znaleźli czasu na spotkanie z Harrym. Co prawda, rzecznik Harry’ego wyjaśnił, że brak spotkania wynika z „pełnego programu” królewskiego, jednak podkreślił, że książę nadal utrzymuje kontakt z księżną Kate „prywatnie”.
Przeczytaj też: Król Karol nie spotka się z synem. Książe Harry wydał oświadczenie
źródło: metro.co.uk, PolishObserver.com