Ostrzeżenie dla kierowców: Brytyjska organizacja motoryzacyjna (RAC) zaleca wstrzymanie się z podróżą do piątkowego wieczoru, aby uniknąć natężonego ruchu w nadchodzący weekend świąteczny, kiedy to w całym kraju przewiduje się miliony wyjazdów.
Przed 18:00 lepiej nie wyruszać w drogę
Alice Simpson, rzeczniczka ds. awarii w RAC, podkreśla: „Nasze badania sugerują, że ten weekend może być jak dotąd najbardziej pracowitym na drogach w tym roku. W rzeczywistości przyglądamy się możliwemu natężeniu ruchu, które wraca do poziomu obserwowanego ostatnio w 2019 roku, przed wybuchem pandemii koronawirusa. W miarę jak kierowcy coraz chętniej korzystają z możliwości podróżowania po Wielkiej Brytanii, spodziewamy się wyjątkowego natężenia ruchu”.
Czytaj: Kierowcy mają nowy sposób na uniknięcie mandatu. Jest prosty i bardzo sprytny
Simpson dodała: „Chociaż nikt nie lubi myśleć o awarii pojazdu, szczególnie w weekend świąteczny, w przypadku pojazdów regularnie serwisowanych i ogólnie dobrze utrzymanych jest znacznie mniej prawdopodobne, że zawiodą swoich kierowców”.
Eksperci przewidują, że ruch drogowy w ten weekend będzie większy niż przed pandemią Covid-19. Piątek, 24 maja, ma być najgorszym dniem weekendu świątecznego, z zaplanowanymi ponad czterema milionami podróży. Na sobotę , 25 maja, zaplanowano ok. 3,7 mln podróży, a niedzielę i poniedziałek po 3,4 mln.
Czytaj także: Zmiany w przepisach podatkowych. Od lipca te auta będą „nie do utrzymania”
Ostrzeżenie dla kierowców w Anglii
Aby uniknąć największego natężenia ruchu, kierowcom zaleca się wyruszenie w drogę dopiero po godzinie 18:00. Swansay Motor Group zwraca uwagę na przepisy dotyczące biwakowania w kamperach, które mogą być nieco niejasne. Najprostszym sposobem, aby upewnić się, że postępuje się zgodnie z prawem, jest pozostanie na oficjalnym polu namiotowym, które akceptuje samochody kempingowe.
Sprawdź: 5 najlepszych tras na wycieczki samochodowe po Wielkiej Brytanii
Eksplorując dziką stronę, należy pamiętać, że większość gruntów w Anglii i Walii jest własnością prywatną i biwakowanie tam wymaga zgody właściciela. Parkingi również są zazwyczaj własnością prywatną i postój na nich na noc jest dozwolony tylko w niektórych miejscach i zazwyczaj tylko na jedną noc. Swansay Motor Group podkreśla, że istnieją przepisy zabraniające spania w kamperze na poboczu drogi, a taka praktyka może prowadzić do interwencji organów ścigania. Niektóre puby umożliwiają nocne postoje na swoich parkingach, ale z reguły tylko na jedną noc i z ograniczeniem do jednego kampera lub przyczepy kempingowej na raz.
Źródło: birminghammail.co.uk