Zabójstwo 10-letniej Polki w Londynie – Ruszył proces trojga oskarżonych o zamordowanie małej Sary. Do straszliwej zbrodni doszło w sierpniu ubiegłego roku. Sekcja zwłok wykazała liczne obrażenia, w tym zagojone złamanie obojczyka, złamanie kości gnykowej, liczne złamania żeber, siniaki na tułowiu i kończynach oraz krwotok w mózgu. Prokuratura wskazała, że obrażenia te świadczą o długotrwałej przemocy, która doprowadziła do śmierci dziewczynki. Według prokuratury mała Sara była katowana przez swojego ojca, jego partnerkę i brata.
Aktualizacja z dnia 15 października 2024 roku: Nowe, wstrząsające fakty, dotyczące zabójstwa 10-letniej Sary S. z polsko-pakistańskiej rodziny
Zabójstwo 10-letniej Polki w Londynie, ruszył proces oprawców
Ojciec dziewczynki pochodzi z Pakistanu, matka jest Polką. W poniedziałek przed sądem w Londynie rozpoczął się proces trojga oskarżonych o zabójstwo dziewczynki: jej ojca Urfana Sh., jego partnerki Beinash B. oraz brata Faisala M. Ciało dziewczynki znaleziono w sierpniu zeszłego roku w domu w Woking, położonym koło Londynu, gdzie mieszkała z ojcem, jego partnerką oraz szóstką innych dzieci. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Do kogo trafią miliony po zmarłym Tomaszu Komendzie?
Mała Sara mieszkała z ojcem
Sara Sh. była córką Urfana Sh., pochodzącego z Pakistanu kierowcy taksówki, oraz Olgi Sh., Polki, która w 2009 roku wyszła za mąż za Urfana Sh. Małżeństwo rozpadło się w 2017 roku, a dwa lata później sąd przyznał wyłączną opiekę nad Sarą i jej starszym bratem ojcu. Od tego czasu Olga Sh. tylko dwukrotnie mogła zobaczyć się z córką, chociaż utrzymywały kontakt telefoniczny aż do 2021 roku, kiedy to pod wpływem Beinash B. kontakt ten został niemal całkowicie zerwany.
Proces Urfana Sh., Beinash B. oraz Faisala M. potrwa do 13 grudnia. Cała trójka już wcześniej zaprzeczyła, jakoby była winna zarzucanych jej czynów, czyli zabójstwa oraz dopuszczenia do śmierci dziewczynki. Z ustaleń śledczych wynika, że 8 sierpnia zeszłego roku oskarżeni zakupili bilety lotnicze w jedną stronę do Pakistanu, obejmujące ich samych oraz piątkę dzieci, z wyłączeniem Sary Sh. Bilety miały datę wylotu 9 sierpnia. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Holandia: Tragiczna śmierć 32-letniej Polki w domu pracowników migracyjnych
Ślady na ciele dziewczynki świadczyły o długotrwałej przemocy
Ciało Sary znaleziono 10 sierpnia. Sekcja zwłok wykazała liczne obrażenia, w tym zagojone złamanie obojczyka, złamanie kości gnykowej, liczne złamania żeber, siniaki na tułowiu i kończynach oraz krwotok w mózgu. 10-letnia Sara zmarła w wyniku „licznych i rozległych obrażeń, które prawdopodobnie były zadawane przez dłuższy czas” – poinformował prokuratura. Na jej ciele było tyle ran, że matka miała trudność z rozpoznaniem ciała córki – wyznała Olga Sh. w programie Uwaga!
Brytyjskie media przypomniały, że rodzina Sary miała burzliwą przeszłość, a wyłączna opieka nad nią została przyznana ojcu, co mogło mieć wpływ na jej tragiczny los. Proces potrwa jeszcze kilka miesięcy i zapewne przyniesie nowe informacje dotyczące tej bolesnej sprawy. Źródło: BBC.com, PolishObserver.com