Dodatkowa opłata za bagaż w Ryanair z powodu kółek – Podróżowanie tanimi liniami lotniczymi bywa niekiedy stresujące, zwłaszcza gdy przepisy dotyczące bagażu podręcznego są surowe i nie zawsze przejrzyste. Przekonał się o tym 28-letni Brytyjczyk Austin Price, który musiał zapłacić 90 euro za swoją walizkę, mimo że przez ostatnie trzy lata podróżował z nią bez problemów. Przyczyną były kółka, które zdaniem przewoźnika spowodowały naruszenie cennika opłat za bagaż.
Austin Price podzielił się swoja historią w mediach społecznościowych. Relacjonuje w niej, że wielokrotnie latał z tą walizką, ostatni raz w kwietniu br., i nigdy nie napotkał trudności. Tym razem, mimo wykupionego priorytetowego wejścia na pokład, przy odprawie spotkała go niemiła niespodzianka. Pracownik lotniska poprosił go o sprawdzenie walizki w specjalnej ramce. Walizka zmieściła się w ramce, jednak kółka, które są nieco wystające, wychodziły poza nią. Widać to na zamieszczonych przez mężczyznę zdjęciach. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Ryanair ostrzega pasażerów: Czarne, granatowe i szare walizki to nie jest dobry wybór
Ryanair: Pasażer zapłacił 90 euro za walizkę z wystającymi kółkami – kontrowersyjne opłaty za bagaż
“Od trzech lat latam z tą walizką i nigdy nie było problemów. Ostatnio podróżowałem z nią w kwietniu i wszystko było w porządku” – mówi Austin. Pomimo jego wyjaśnień, że kółka nie powinny być brane pod uwagę, pracownik nie ustąpił i Brytyjczyk musiał zapłacić 75 funtów (około 90 euro). „To naprawdę frustrujące” – napisał na Twitterze. “Lepiej byłoby wydać te pieniądze na kolację, a nie na dodatkową opłatę za bagaż, za który już zapłaciłem!”
Ryanair podtrzymuje swoją decyzję
Austin skontaktował się z Ryanairem, aby zgłosić reklamację. Przewoźnik jednak uznał, że dodatkowa opłata była słuszna. Ponieważ sprawą zainteresowały się także media rzecznik linii lotniczych złożył wyjaśnienie. Oświadczył, że walizka przekraczała dozwolone wymiary, dlatego naliczono opłatę. Czytaj dalej poniżej
@Ryanair @RyanairPress what kinda fuckery is this? Just been charged £75 for this which clearly fits. Because it wouldn’t sit in there due to wonky wheels I was charged??? Sort this shit out pic.twitter.com/Aw2RsSgtnC
— Austin Price (@austinprice48) October 4, 2024
Przypadek Austina to tylko kolejny w długiej serii skarg na politykę Ryanaira. Przewoźnik regularnie spotyka się z krytyką za niejasne zasady i dodatkowe opłaty. Ostatnio znalazł się w ogniu krytyki organizacji konsumenckiej Which?, która oskarżyła linię o wymuszanie opłat od rodziców, chcących siedzieć obok swoich dzieci podczas lotu. W ostatnim czasie głośno zrobiło się także o zmianie polityki bagażowej Ryanair. Obecnie, aby zabrać na pokład walizkę o wadze 10 kg, podróżni muszą wykupić opcję pierwszeństwa wejścia na pokład. (Czytaj więcej w artykule: Bagaż podręczny w Ryanair, pasażerowie nie są zadowoleni ze zmiany)
Pasażerowie krytykują także zapowiedź zmiany dotyczącej odprawy, która zacznie obowiązywać od 2025 roku.