W niektórych częściach Wielkiej Brytanii, w tym w Anglii Wschodniej, Midlands i na obszarach południowej Walii, luty był najbardziej mokry w historii według danych brytyjskiej służby meteorologicznej Met Office. Statystyki wykazały, że była to łagodna zima z mniejszą niż zwykle liczbą mroźnych nocy. Dane potwierdziły, że był to najbardziej mokry luty w historii Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj też: Najlepsze europejskie miasto, w którym możesz wygodnie żyć za 1000 euro miesięcznie leży w Polsce
Najbardziej mokry luty w historii Wielkiej Brytanii
Dane pogodowe Met Office pokazały, że jeszcze zanim luty dobiegł końca, w niektórych częściach południowej Walii, Midlands i Lincolnshire opady deszczu były ponad dwa i pół razy większe niż normalnie w lutym. Krajowy Związek Rolników (NFU) twierdzi, że niektóre gospodarstwa w Lincolnshire nadal znajdują się pod wodą – i to od października.
Znaczna część sumy opadów tegorocznej zimy pochodzi z nawałnic i burz, które w tym sezonie nie oszczędzały wielkiej Brytanii. Tej zimy miało miejsce sześć burz sztormowych, generowanych przez potężny prąd strumieniowy. Wiele burz dotknęło głównie południowe rejony Wielkiej Brytanii, dlatego środkowa i południowa część kraju była szczególnie mokra tej zimy.
Przeczytaj też: Zmiana czasu na letni 2024 w USA. „Zapamiętajcie tę datę”
Czytaj dalej pod zdjęciem
Brak mrozu
“Ogólnie rzecz biorąc, zima była łagodna – najniższe temperatury występowały w połowie stycznia. Ta zima wyróżniła się brakiem zbyt wielu mrozów” powiedział BBC klimatolog Met Office, dr Mark McCarthy. „Widać to po liczbie dni z mrozem, jakie mieliśmy tej zimy. Może się okazać, że będzie to jedna z najmniej mroźnych zim w naszych historycznych rejestrach”. A to wpisuje się w długoterminowe trendy. W ciągu ostatnich 50 lub 60 lat klimat na świecie ocieplił się o 1 stopień Celsjusza.
Przeczytaj też: Ważne zmiany w UK w marcu 2024 roku. Będą miały wpływ także na Polaków żyjących w tym kraju
Negatywne skutki dla rolnictwa
Mniej przymrozków może wydawać się dobrą rzeczą – na przykład mniej zdrapywania lodu z samochodu – ale w przypadku niektórych roślin nie jest to dobra wiadomość – i może nawet mieć wpływ na to, co jemy. Brytyjscy rolnicy twierdzą, że tracą plony z powodu powodzi, a mniejszy mróz szkodzi wzrostowi drzew, takich jak jabłka i gruszki. Niektóre z najczęściej sprzedawanych odmian, takie jak Gala i Jazz, zostały wyhodowane tak, aby wymagały mniejszej liczby dni chłodu. Jednak niektóre tradycyjne brytyjskie odmiany jabłek mogą w końcu zniknąć z sadów a tym samym z półek brytyjskich supermarketów.
Przeczytaj też: Brytyjska sieć supermarketów ogłosiła redukcję personelu. Pracę straci 1500 pracowników
źródło: bbc.com, PolishObswerver.com