Przejdź do treści

Ksiądz aresztowany za kradzież pieniędzy wiernych. Oto na co wydał ponad 40 tysięcy euro

08/05/2024 09:00 - AKTUALIZACJA 08/05/2024 12:03
Ksiądz aresztowany za kradzież pieniędzy kościelnych

Ksiądz aresztowany za kradzież pieniędzy kościelnych. Lawrence Kozak został aresztowany i oskarżony przez prokuraturę hrabstwa Chester w Filadelfii o kradzież i inne powiązane przestępstwa w latach 2019–2022. Kościół ustalił „astronomiczną liczbę transakcji”, które miały miejsce w tym okresie za pośrednictwem jego Apple ID.

Ksiądz wydawał na gry wideo z pieniędzy kościelnych

Mikrotransakcje są od lat codziennością w grach wideo, w aplikacjach na urządzenia mobilne, czy w grach na konsole takich, jak Fortnite czy EA Sports FC 24 (dawniej Fifa). Mogą jednak prowadzić do wyrobienia w sobie okropnych nawyków. Doskonale o tym wie Wielebny Lawrence Kozak (51 l.), który wydał ponad 40 000 dolarów (ponad 42 tysiące euro ) z pieniędzy swojego kościoła na zakupy do gier wideo, takich jak Candy Crush i Mario Kart Tour.
Według „Philadelphia Enquirer” księgowy kościoła znalazł „ astronomiczną liczbę transakcji Apple” na wyciągach z kart kredytowych powiązanych z kościołem. Później odkryto, że Apple ID był zarejestrowany na Kozaka, a przedmiotowe zakupy trwały od 2019 r. do 2022 r. Czytaj dalej pod zdjęciem

Ksiądz aresztowany za kradzież pieniędzy kościelnych

Ksiądz aresztowany za kradzież pieniędzy kościelnych

Ksiądz został aresztowany i postawiony przed sądem za kradzieże i powiązane przestępstwa na przestrzeni trzech lat. Przesłuchiwany przez policję podkreślił, że nie zrobił tego z powodów związanych z „hazardem”, a jedynie dlatego, że chciał „wzmocnić swoją pozycję” w grach, w których brał udział. Następnie zaprzeczył, jakoby „celowo” korzystał z kościelnych kart kredytowych, podkreślając, że były one powiązane z jego telefonem w celu „legalnych” zakupów dla kościoła, ale przyznał, że mógł ich użyć „przypadkowo”.
Śledczy ustalili później, że były ksiądz przesłał następnie kościołowi 8 000 dolarów pod tytułem „zwrot kosztów parafialnych”. Kozak później przeprosił twierdząc, że „ popełnił błąd ” i obiecał zwrócić pieniądze, które jest winien kościołowi.
Przeczytaj też: Szok i niedowierzanie po wyroku w sprawie Weinsteina. Czy ruch MeToo nadal ma sens?
źródło: fanpage.it, PolishObserwer.com

Tagi: