Dramat 55-letniego Niemca. Błąd w sztuce lekarskiej omal nie kosztował go życia. Mężczyzna przeszedł 27 operacji w ciągu 28 dni, a każda z nich odcisnęła na nim swoje piętno. Jego historia to przestroga dla wszystkich – nie tylko pacjentów, ale przede wszystkim pracowników ochrony zdrowia.
Dramat 55-letniego Niemca
„Cała górna część mojego ciała była zatruta. Musiałem być operowany 27 razy w ciągu 28 dni. To, że przeżyłem, to cud” – opowiada Dirk G. Od tego czasu klinika wypłaciła mu 150 000 euro odszkodowania za ból, cierpienie i szkody. „Pieniądze to ulga! Ale wolałbym być taki jak wcześniej” – komentuje mężczyzna w rozmowie z BILD.
Jesienią 2019 roku Dirk G. cierpiał na nieznośny ból brzucha. Lekarze zdiagnozowali zapalenie uchyłków: kał odkładał się w wypukłościach jelita grubego, powodując stan zapalny. W takich przypadkach często konieczne jest wycięcie chorego obszaru i ponowne zszycie jelita.
Kiedy lekarze przeprowadzili zabieg, napięcie spowodowało u mężczyzny rozerwanie ściany jelita. Od tego momentu kał wyciekał do jamy brzusznej pacjenta. „Majaczył i cierpiał z powodu strasznego bólu i gorączki” – mówi jego żona Ariane. Ale pomimo dziesiątek wskazówek i skarg, personel szpitala nic nie zrobił. „Uznali mnie za nadmiernie zmartwioną, a mojego męża za pyskatego” – dodaje kobieta.
Dopiero po pięciu dniach, gdy jego stan dramatycznie się pogorszył, zauważono stan zapalny. Do tego czasu cała górna część jego ciała, w tym płuca, wątroba, nerki i krew, była już zatruta. Jego całe ciało doznało sepsy.
27 operacji w ciągu 28 dni
Lekarze przeprowadzili operację ratującą życie pacjenta. Następnie przeprowadzono 27 kolejnych operacji, podczas których „oczyszczono” tkanki, narządy i krew. Rana pozostawała otwarta przez prawie miesiąc. Ponadto Dirk G. cierpi na zespół chorej zatoki. Ta wada serca prowadzi do zatrzymania akcji serca w pewnych sytuacjach. „W tym czasie moje serce zatrzymało się kilka razy. Udało mi się przeżyć tylko dlatego, że dzięki uprawianiu sportu miałem mocną kondycję” – opisuje mężczyzna.
Czytaj także: Popularne leki, które mogą osłabić mięśnie. Na pewno masz je w swoim domu
Dirk G. zwrócił się do dr Petera Gellnera z Verl. Prawnik specjalizujący się w prawie medycznym interweniował w Stowarzyszeniu Medycznym i uzyskał odszkodowanie za ból i cierpienie. 55-latek cierpi jednak na zespół stresu pourazowego i nie jest w stanie pracować pod presją. Jego zdolność do pracy i dochody uległy zmniejszeniu. Źródło: BILD, PolishObserver.com