Przejdź do treści

Cztery potrawy, których członkowie rodziny królewskiej nigdy nie zjedzą – w tym dwie, które Cię zaskoczą

08/04/2024 10:33 - AKTUALIZACJA 08/04/2024 10:34
czego nigdy nie jedzą członkowie rodziny królewskiej

Członkowie rodziny królewskiej zawsze byli obiektem zainteresowania publicznego, a ich życie, w tym także preferencje kulinarne, są śledzone z uwagą. Okazuje się, że nawet na najbardziej wyrafinowanych bankietach królewskich stołów są potrawy, których członkowie rodziny królewskiej nigdy nie zjedzą. Co ciekawe, niektóre z tych potraw mogą być dla nas, zwykłych śmiertelników, niezwykle powszechne, podczas gdy inne mogą być zaskoczeniem. Oto czego nigdy nie jedzą członkowie rodziny królewskiej

Czosnek zakazany na królewskim stole

Jedną z takich zaskakujących zakazanych potraw jest czosnek. To powszechnie używane i uwielbiane przez wielu składnik kulinarny jest niestety absolutnym „nie” na królewskim stole. John Higgins, były królewski szef kuchni, ujawnił, że w pałacu Buckingham nie ma miejsca dla czosnku. Ta zasada została potwierdzona przez królową Camillę podczas jej występu w programie MasterChef Australia. Czosnek jest po prostu nie do przyjęcia dla rodziny królewskiej. Czytaj dalej

Czego jeszcze nigdy nie jedzą członkowie rodziny królewskiej?

Kolejną potrawą, której członkowie rodziny królewskiej starają się unikać, są skorupiaki. Choć mogą one być rarytasem na stołach wielu restauracji i bankietów, ryzyko zatrucia nimi sprawia, że ​​są one zakazane na królewskich uroczystościach i w trakcie królewskich podróży. Grant Harrold, były kamerdyner króla Karola, podkreślił, że zrezygnowanie ze spożywania owoców morza jest rozsądnym posunięciem ze względu na ich potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Czytaj dalej pod zdjęciem

Cebula nigdy nie gości na królewskich stołach

Ponadto, cebula jest kolejnym składnikiem, który nie gości na królewskich stołach. Choć nie jest to może tak zaskakujące jak czosnek, dla większości ludzi jest to codzienny składnik wielu potraw. Jednakże, w kręgach królewskich, cebula jest rzadkością, ponieważ może prowadzić do “efektów ubocznych”, które nie są pożądane podczas królewskich bankietów.
Ostatnią z potraw, która jest unikana przez rodzinę królewską, jest jedna, która może wywołać u nich chorobę. Nie jest to jednak związane z jakimś egzotycznym składnikiem, a raczej z etosem króla. Ten ostatni punkt pozostaje jednak tajemnicą dla opinii publicznej. 
I tak, choć rodzina królewska może mieć dostęp do najwykwintniejszych potraw na świecie, to nie oznacza, że ​​wszystkie smaki są dla nich dozwolone. Ich diety są wyznaczone przez tradycję, ryzyko zdrowotne oraz zasady etykiety królewskiej, które sprawiają, że niektóre potrawy stają się dla nich absolutnie niedopuszczalne.
Przeczytaj też: Ostatnie życzenie księżnej Diany „nie spełnia się”. Ujawniono, czego dotyczyło
źródło: express.co.uk, PolishObserver.com

Tagi: