Dziś rano w Turcji doszło do tragicznego incydentu, gdy samolot transportowy Boeing 767, należący do FedEx Express, runął o ziemię podczas lądowania awaryjnego na lotnisku w Stambule. Maszyna wystartowała z paryskiego lotniska Charles de Gaulle i miała dotrzeć do stolicy Turcji, jednak podczas lotu załoga zauważyła nieprawidłowości w działaniu przedniego podwozia.
Boeing 767 zmuszony do awaryjnego lądowania
Tureckie Ministerstwo Transportu i Infrastruktury stwierdziło, że pilot „powiadomił kontrolę ruchu lotniczego (ATC) na lotnisku w Stambule, że nie może wysunąć przedniego podwozia”. Wylądował dopiero przy drugiej próbie i „dziobem” wbił się w pas startowy.
Przeczytaj: Samolot rozbił się podczas startu. Jeden z silników i skrzydło stanęły w płomieniach. Są ranni [VIDEO]
Dramatyczny materiał wideo pokazuje moment, w którym samolot uderzył w asfalt, wywołując iskry w powietrzu. Nikt nie odniósł obrażeń, a załoga bezpiecznie ewakuowała samolot, powiedział Abdulkadir Uraloglu, turecki minister transportu i infrastruktury. Dodał, że pas startowy, na którym wylądował Boeing, został tymczasowo zamknięty.
Kłopoty Boeinga
Boeing jest już pod lupą w związku z narastającymi kontrowersjami dotyczącymi problemów z bezpieczeństwem, podejrzeń problemów z kontrolą jakości i zgonów sygnalistów. Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych poinformowała w poniedziałek, że wszczęła dochodzenie w sprawie firmy po tym, jak pracownicy fabryki w Karolinie Południowej sfałszowali zapisy inspekcji niektórych samolotów 787.
Sprawdź: Okno samolotu Boeing 737 linii Alaska Airlines wypadło w trakcie lotu. Samolot musiał lądować awaryjnie
W e-mailu wysłanym 29 kwietnia do pracowników Boeinga w Południowej Karolinie Scott Stocker, który kieruje programem B787, powiedział, że pracownik zaobserwował „nieprawidłowość” w wymaganym teście połączenia skrzydła z korpusem i zgłosił to swojemu przełożonemu.
„Po otrzymaniu raportu szybko sprawdziliśmy sprawę i dowiedzieliśmy się, że kilka osób naruszyło zasady firmy, nie wykonując wymaganego testu, ale odnotowując, że praca została ukończona” – napisał Stocker.
Przeczytaj: Ten tajny przycisk zapewni Ci więcej miejsca w samolocie. Trik przydaje się szczególnie podczas podróży tanimi liniami
Żaden samolot nie został wycofany ze służby, ale konieczność przeprowadzenia testów na samolotach w niewłaściwej kolejności spowolni dostawę maszyn wciąż budowanych w zakładzie montażu końcowego w North Charleston w Południowej Karolinie.
„FAA bada, czy Boeing zakończył inspekcje i czy pracownicy firmy mogli sfałszować dokumentację statku powietrznego” – czytamy w oświadczeniu.
Źródło: dailymail.com.uk, polishobserver.com