Życie emerytów w USA. Najnowsze badania pokazują tendencję polegającą na tym, gdzie coraz większa liczba emerytów decyduje się spędzić swoje złote lata.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wypłaty i emerytury w USA. Tyle pieniędzy potrzebują Amerykanie, aby „żyć komfortowo”
Życie emerytów w USA: najnowsze tendencje
Miasta na Florydzie, takie jak Boca Raton i Tampa lub południowo-zachodnie miejsca, takie jak Phoenix w Arizonie, są niezmiennie popularnymi miejscami wśród emerytów. Jednak nowe badania pokazują, że starsi Amerykanie poszerzają swoje horyzonty, jeśli chodzi o to, gdzie spędzą swoje ostatnie lata.
Austin w Teksasie, według raportu Moody’s Analytics, jest na pierwszym miejscu pod względem liczby osób przechodzących na emeryturę. W rzeczywistości populacja dorosłych w wieku 65 lat i starszych podwoiła się w latach 2010–2020.
Dlaczego Austin?
Przystępne koszty życia w mieście w połączeniu z napływem młodych ludzi przeprowadzających się do stolicy Teksasu przyciągnęły także osoby starsze. Za Austin klasyfikuje się dziewięć innych miast, zyskując popularność wśród populacji w wieku emerytalnym. Są nimi: Boise, Idaho, Raleigh-Durham, Karolina Północna; Atlanta, GA.; Houston, Teksas; Charleston, Karolina Południowa; Jacksonville na Florydzie; Dallas w Teksasie; Colorado Springs, Kolorado; i Waszyngton, DC.
Całkowita populacja każdego miasta – a w szczególności populacja osób starszych – wzrosła o 50 procent szybciej niż średnia krajowa.
„Interesujące było dla mnie, jak rozproszona była geograficznie lista” – powiedział MarketWatch Nick Luettke z Moody’s Analytics.
Niektóre bardziej tradycyjne miejsca, takie jak Floryda, nadal przyciągają wielu emerytów. Jednak nie zaobserwowano w nich ostatnio gwałtownego rozwoju tych miast.
Życie emerytów w USA: Emeryci również częściej przeprowadzają zagranice
Portal People podał, że nowe badanie przeprowadzone przez organizację Moving to Spain wykazało, iż Portugalia jest krajem numer jeden w Europie, do którego przeprowadzają się emeryci. Tuż za nią plasują się Hiszpania i Włochy.
Ci, którzy jednak nie przejdą na emeryturę w żadnym z tych amerykańskich miast ani krajów europejskich, mogą zdecydować się na inny rodzaj emerytury. Chodzi tu o emeryturę na wodzie, na którą zdecydowali się Jess i Marty Ansen. Jak podano w serwisie People, zamiast przenieść się do ośrodka dla emerytów, australijskie małżeństwo zdecydowało się zarezerwować 51 rejsów wakacyjnych, które mieli spędzić na pokładzie przez około dwa lata.
W ekskluzywnym oświadczeniu powiedzieli People, że ich zdaniem jest to najbardziej opłacalny sposób na spędzanie czasu. „Nie jesteśmy młodymi ludźmi” – dodali. „Rejs jest znacznie tańszy niż pójście do domu opieki i oznacza, że możemy nadal podróżować po świecie”. Źródło: People.com, PolishObserver.com