Tragiczne zakończenie grilla. 47-letni Paul O’Brien i jego dzieci uniknęli śmierci, ale stracili wraz ze swoim dobytkiem wszystkie zdjęcia i rodzinne wspomnienia. Pożar zniszczył ich dom i spowodował szkody o wartości ponad 100 000 funtów. Wszystko przez nieuważne zachowanie mężczyzny, który włożył jednorazowy grill do kosza i poszedł spać. W ramach osobistego zadośćuczynienia mężczyzna został strażakiem.
CZYTAJ TAKŻE: Przestępstwa w sklepach Co-op. Odnotowuje się tam coraz więcej kradzieży i innych zachowań antyspołecznych
Tragiczne zakończenie grilla
Jak informuje The Mirror, w czerwcu 2021 roku Paul O’Brien zorganizował grilla dla przyjaciół w swoim domu w Lytham, Lancashire. Po około dziesięciu godzinach, po umieszczeniu już zimnego jednorazowego grilla w koszu, został obudzony przez hałas i krzyki swojej dziewczyny. Para z dwójką synów opuściła dom, gdy zauważyli, że ich posiadłość płonie. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko i dym wypełnił cały budynek. ‘’Wydawało się, że byliśmy tam przez godzinę. W rzeczywistości były to trzy lub cztery minuty”.
>>> Tragedia polskiej rodziny: Tir uderzył w ich dom, stracili wszystko
Pożar stał się motywacją, by zostać strażakiem
Pożar, który miał miejsce 14 czerwca 2021 r., kosztował rodzinę z Lytham w Lancs prawie cały dobytek i byli oni zmuszeni mieszkać w tymczasowym zakwaterowaniu przez dwa lata. Rodzina wprowadziła się już z powrotem do swojego dawnego domu. Wdzięczny Paul jest teraz dyżurnym strażakiem w mieście, aby „odwdzięczyć się społeczności”. I choć wcześniej miał ambicje wstąpienia do straży pożarnej, powiedział, że podjął decyzję przede wszystkim pod wpływem swoich tragicznych doświadczeń. Jako wyszkolony strażak ostrzega również innych przed niebezpieczeństwami związanymi z grillowaniem. ‘’Jeśli używasz grilla, zanurz go w wodzie, aby upewnić się, że już się nie pali”.
Źródło: mirror.co.uk, PolishObserver.com