Średnie zarobki w Polsce w porównaniu z Unią Europejską – Z najnowszych danych opublikowanych przez Eurostat wynika, że Polska znajduje się blisko końca stawki krajów Unii Europejskiej pod względem wysokości przeciętnego wynagrodzenia rocznego. Pracownik zatrudniony w Polsce na pełnym etacie zarabiał w 2023 roku nieco ponad 18 tysięcy euro rocznie. Dla porównania, średnia unijna wynosi ponad 37,8 tysiąca euro. W zestawieniu wyprzedzamy jedynie trzy państwa członkowskie, co wskazuje na wyraźny kontrast między zarobkami w Polsce a resztą Unii.
Polska blisko końca stawki
Jak wskazuje „Business Insider”, który przeanalizował dane Eurostatu, najwyższe wynagrodzenia otrzymują pracownicy w Luksemburgu, gdzie roczna pensja przekracza 81 tysięcy euro. Kolejne miejsca zajmują Dania z 67,6 tysiąca euro oraz Irlandia z 58,7 tysiąca euro rocznie. Polska, z wynikiem 18 tysięcy 54 euro, znajduje się blisko końca zestawienia, wyprzedzając tylko Rumunię i inne kraje o najniższych zarobkach w Unii Europejskiej. Różnica między polskimi zarobkami a tymi w krajach takich jak Luksemburg jest drastyczna – polski pracownik zarabia czterokrotnie mniej.
Przeczytaj także: Polska płaca minimalna będzie wyższa niż w USA. Zaskakująca zmiana od 2025 roku
Polska na tle sąsiadów
Roczne zarobki Polaków są niskie także w porównaniu z naszymi najbliższymi sąsiadami. W Niemczech przeciętna pensja roczna to aż 51 tysięcy euro, co stawia Polskę w niekorzystnym świetle. Inne kraje z naszego regionu, takie jak Czechy, Litwa i Słowacja, również wyprzedzają Polskę. Średnie roczne zarobki wynoszą tam odpowiednio 23 tysiące 454 euro, 27 tysięcy 178 euro i 19 tysięcy euro. Niskie zarobki w Polsce mają wpływ także na siłę nabywczą. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Siła nabywcza Polaków o 33% niższa niż średnia europejska. Kto wygrywa w rankingu?
Niskie zarobki mają wpływ na możliwości zakupowe Polaków
Według najnowszego raportu, Polska zajmuje 27. miejsce spośród 42 europejskich państw pod względem siły nabywczej. Siła nabywcza Polaków jest o 33% niższa niż średnia europejska, co jednoznacznie wskazuje na kontynuującą się konieczność poprawy sytuacji finansowej. Nawet pomimo pewnej poprawy, nadal pozostajemy poniżej średniego poziomu zamożności na kontynencie, co stanowi istotne wyzwanie dla naszego społeczeństwa. Średnia siła nabywcza na mieszkańca Polski wynosi obecnie 12 561 euro, utrzymując się na poziomie niższym o 33% od średniej europejskiej, osiągając 18 768 euro. Siła nabywcza ma kluczowe znaczenie jako miara dochodu rozporządzalnego, uwzględniająca wszystkie istotne elementy takie jak podatki, składki czy nawet świadczenia państwowe, które mają istotny wpływ na nasze możliwości finansowe.
Na szczycie rankingu siły nabywczej znajdują się Liechtenstein, Szwajcaria i Luksemburg. W Liechtensteinie średnia siła nabywcza na mieszkańca wynosi 70 180 euro, co stanowi aż 373,9% unijnej średniej. Szwajcaria z wynikiem 52 566 euro oraz Luksemburg z 41 785 euro również znacznie przewyższają średnią europejską. Polska, mimo poprawy swojej pozycji, nadal pozostaje daleko za najzamożniejszymi krajami Europy Zachodniej. Wyprzedzamy jednak takie kraje jak Bułgaria, Rumunia czy Węgry, co świadczy o stopniowej poprawie sytuacji.
Perspektywy i wyzwania
Niskie zarobki w Polsce na tle reszty Europy mogą rodzić wiele wyzwań, w tym odpływ wykwalifikowanych pracowników do krajów oferujących wyższe wynagrodzenia. Pomimo relatywnie niskich kosztów życia w Polsce, różnica zarobków między Polską a krajami zachodniej Europy pozostaje znacząca. Wzrost wynagrodzeń w Polsce będzie wymagał zarówno zmian gospodarczych, jak i reformy rynku pracy, aby przyciągnąć i zatrzymać talenty w kraju.