
Nocą mieszkańcy Tajwanu zostali brutalnie wyrwani ze snu przez silne trzęsienie ziemi. Wstrząsy o magnitudzie 6,4 spowodowały poważne zniszczenia oraz raniły co najmniej 27 osób. Uszkodzone budynki, zablokowane drogi i przerwy w dostawach prądu to tylko niektóre z konsekwencji, jakie dotknęły wschodnioazjatycki wyspiarski kraj. Służby ostrzegają przed możliwymi kolejnymi wstrząsami.

Silne trzęsienie ziemi w Taiwanie
Według informacji przekazanych przez tajwańską służbę meteorologiczną, epicentrum wstrząsów znajdowało się w południowo-zachodniej części kraju, w okolicach powiatu Chiayi, około 200 kilometrów na południe od stolicy – Tajpej. Głębokość wstrząsów oszacowano na 9,7 kilometra, podaje t-online.de. Po głównym trzęsieniu ziemi wystąpiły także liczne wstrząsy wtórne, które wciąż zagrażają stabilności budynków i infrastruktury.
Przeczytaj także: Pożar hotelu w Turcji: Zginęło co najmniej 66 osób, ponad 50 jest rannych
Największe zniszczenia odnotowano w południowej części wyspy. W mieście Tainan doszło do zawalenia się budynku mieszkalnego, a straż pożarna i ekipy ratunkowe przeszukują gruzowisko w poszukiwaniu ocalałych. Na wielu obszarach wstrząsy spowodowały przerwy w dostawach energii elektrycznej, a uszkodzone drogi utrudniają działania ratunkowe.
Historia i ryzyko dalszych wstrząsów
Tajwan leży na styku dwóch płyt tektonicznych, co czyni go obszarem szczególnie narażonym na silne trzęsienia ziemi. W kwietniu ubiegłego roku wstrząsy o magnitudzie 7,2 spowodowały śmierć 18 osób i raniły ponad 1.000 mieszkańców. Tym razem sytuacja wygląda mniej dramatycznie, jednak władze ostrzegają przed możliwością kolejnych wstrząsów w najbliższych dniach.
Służby ratunkowe wzywają mieszkańców do zachowania szczególnej ostrożności oraz przygotowania na możliwe wstrząsy wtórne. W obliczu kolejnej tragedii, która dotknęła Tajwan, konieczne będą wielomilionowe inwestycje w odbudowę oraz wzmocnienie systemu ostrzegania przed trzęsieniami ziemi.Pożar hotelu w Turcji: Zginęło co najmniej 66 osób, ponad 50 jest rannych