Silne trzęsienie ziemi w Kalifornii – Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,0 nawiedziło okolice miasteczka Petrolia w północnej Kalifornii. Wstrząs zarejestrowano o godzinie 10:44 czasu lokalnego (19:44 czasu polskiego). Epicentrum znajdowało się tuż przy wybrzeżu, w rejonie hrabstwa Humboldt. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,0 zaliczane jest do wyjątkowo silnych. Wydano ostrzeżenie przed tsunami dla całej Zatoki San Francisco.
Silne trzęsienie ziemi w Kalifornii
Wstrząsy były odczuwalne na całym obszarze, a trzęsienie miało miejsce na uskoku San Andreas, który biegnie wzdłuż linii brzegowej Kalifornii – informuje US Today. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,0 uważane jest za wyjątkowo silne. Według Michigan Technological University skutki trzęsienia ziemi w zależności od magnitudy kształtuje się następująco:
- magnituda poniżej 2,5: Zazwyczaj niewyczuwalne
- 2,5–5,4: Drobne lub brak zniszczeń
- 5,5–6,0: Niewielkie uszkodzenia budynków
- 6,1–6,9: Poważne zniszczenia
- 8,0 lub więcej: Ogromne zniszczenia, mogące zniszczyć całe społeczności
Wydano ostrzeżenie przed tsunami
🔜🔗🌀 JUST ANNOUNCED: California evacuations are underway in the #أمريكا 🇺🇸 San Francisco Bay area following residents being warning ⚠️ has been cancelled of a 7.0 magnitude #Tsunami N/ California/WC #earthquake #Sismo #earthquakecalifornia
— A Deniz Engelhardt (@DenizEngelhardt) December 5, 2024
pic.twitter.com/u1aXLZvkqF https://t.co/YlhxojityM
Fale mogą dotrzeć do wybrzeża w rejonie Fort Bragg oraz zatoki San Francisco. Strefa zagrożenia obejmuje obszar od miejscowości Davenport w Kalifornii (na północ od Santa Cruz) po granicę hrabstwa Douglas w stanie Oregon. Mieszkańcom nakazano natychmiastową ewakuację z plaż i stref zagrożonych zalaniem.
„Opuśćcie wodę, plaże oraz wszystkie przystanie, porty, falochrony, zatoki i ujścia rzek” – zaapelowało Narodowe Centrum Ostrzeżeń przed Tsunami. „Fale mogą powodować powtarzające się zalania, przemieszczając się na ląd, a następnie cofając się do oceanu”.
Przeczytaj także: Mroczne przepowiednie Baby Wangi na 2025 rok. Oby się nie spełniły