Pierwszy kraj na świecie zakazał silników spalinowych. W rygorystycznym posunięciu rząd tego kraju nałożył na początku roku zakaz importu pojazdów spalinowych. Jednocześnie samochody elektryczne są zwolnione z podatku VAT i innych podatków. Głównym powodem wprowadzenia ustawy są prawdopodobnie względy ekonomiczne. W 2023 r. kraj zaimportował paliwo o wartości 7,6 mld USD. Energia elektryczna jest tania dzięki zbiornikom, zwłaszcza Grand Renaissance Reservoir, który spiętrza Nil. (Dalsza część artykułu poniżej)
Pierwszy kraj na świecie zakazał silników spalinowych. Pojawiają się pierwsze problemy
Większość importowanych samochodów elektrycznych pochodzi z Chin. Problem polega na tym, że w całej Etiopii jest rzekomo tylko 50 stacji ładowania dla około 100 000 samochodów elektrycznych. I nawet ta liczba może być zbyt wysoka. Niedostępne są również adaptery do samodzielnego ładowania pojazdów. Kolejnym problemem jest brak części zamiennych do tanich chińskich e-samochodów. Według informacji przekazanych przez portal Ruhr24, wielu właścicieli e-samochodów już myśli o powrocie do silników spalinowych. Większość uważa, że środek ten został wprowadzony zbyt wcześnie. Przeczytaj również: Wielka Brytania zdecydowała: koniec z samochodami spalinowymi
Po wyborach w UE zakaz stosowania silników spalinowych jest ponownie przedmiotem dyskusji. Od 2035 r. sprzedaż wszystkich nowych samochodów z silnikami benzynowymi, wysokoprężnymi, hybrydowymi lub gazowymi zostanie zakazana w UE. Decyzja ta została podjęta przez Parlament w ubiegłym roku stosunkowo niewielką większością głosów. Jednak coraz więcej polityków i producentów samochodów opowiada się za ponownym otwarciem debaty na temat zakazu stosowania silników spalinowych. Wielu producentów samochodów odchodzi obecnie od strategii „tylko elektryczne”, podczas gdy inni chcą się jej trzymać. FOCUS online zapytał ekspertów w dziedzinie technologii napędowych i polityki transportowej: Co czeka kierowców? Opinie są różne.
Tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, nawet Ursula von der Leyen, która nadal pełni funkcję przewodniczącej Komisji Europejskiej, wycofała się ze swojego stanowiska: ważne jest, aby ponownie przeanalizować zakaz stosowania silników spalinowych w 2026 roku. To właśnie wtedy UE chce podsumować rzeczywisty wkład, jaki emobilność wniosła w redukcję emisji CO2 do tego czasu. Uznanie samochodu elektrycznego za „pojazd bezemisyjny” mogłoby wówczas również zostać anulowane. CDU, podbudowana wiatrem po wyborach do UE, chce teraz umieścić tę kwestię w porządku obrad w Brukseli. Christoph Ploß, rzecznik CDU/CSU ds. polityki transportowej, powiedział FOCUS online zaraz po wyborach: „Ludzie przemówili. Nie chcą zakazu dla silników spalinowych. Jako CDU/CSU wniesiemy do parlamentu inicjatywy mające na celu powstrzymanie zakazu stosowania silników spalinowych”.
Przeczytaj także: Kierowcy w Wielkiej Brytanii muszą zapłacić 456 funtów, inaczej otrzymają zakaz poruszania się po drogach
Eksperci nie są jednogłośni
Ale czy jest to naprawdę długo oczekiwany zwrot, czy też jest to czysto symboliczna polityka, która ignoruje rzeczywisty rozwój w świecie motoryzacji? Czy większość producentów samochodów już dawno nie zdecydowała się na samochód elektryczny jako najlepszy rodzaj napędu? Jaki wkład mogłyby wnieść paliwa alternatywne? FOCUS online przeprowadził wywiady z czołowymi ekspertami z branży motoryzacyjnej, polityki rozwojowej i transportowej oraz nauki. Celowo nie przeprowadzono wywiadów z przedstawicielami organizacji pozarządowych lub grup lobbingowych. Spektrum opinii jest bardzo szerokie i pokazuje, że UE i przemysł motoryzacyjny wciąż mają przed sobą ekscytujące dyskusje na temat przyszłości napędu samochodowego.
Prof. dr Christian Beidl, TU Darmstadt: „Tak, UE powinna wstrzymać zakaz stosowania silników spalinowych. To była i jest symboliczna polityka, która została przeforsowana wbrew wyraźnym zaleceniom profesjonalnie odpowiedzialnej społeczności naukowej. Opiera się on na kilku błędnych założeniach. Na przykład zakłada, że mobilność przyszłości będzie musiała radzić sobie bez źródeł energii o dużej gęstości, tj. paliw. Potrzebujemy jednak paliw odnawialnych dla sprawnego, odpornego i zrównoważonego systemu energetycznego. Konwerter energii do tego celu nazywany jest silnikiem spalinowym. Inne regiony świata już dawno to dostrzegły i intensywnie pracują nad jego dalszym rozwojem. W przeciwieństwie do tego, unijny zakaz stosowania silników spalinowych jest wrogi innowacjom, szkodliwy dla Europy jako miejsca prowadzenia działalności gospodarczej i szkodzi zarówno klimatowi, jak i pomyślnemu rozwojowi elektromobilności napędzanemu przez rynek. Zniesienie tego zakazu technologicznego w żaden sposób nie złagodzi celów klimatycznych – wręcz przeciwnie. Wręcz przeciwnie, utoruje drogę do skutecznej i idealnie globalnej ochrony klimatu”