
Oślepła po zabiegu przedłużania rzęs. Wiele kobiet jest w stanie zrobić wszystko, by poprawić swoją urodę, a przy tym wydać na różne zabiegi prawdziwą fortunę. Niestety często zdarza się, że przypłacamy to własnym zdrowiem. Tak też się stało w przypadku 22-letniej kobiety, która na wiele miesięcy straciła wzrok w jednym oku po noszeniu sztucznych rzęs.
Oślepła po zabiegu przedłużania rzęs
Według danych sprzed kilku lat, Brytyjki kupują o jedną trzecią więcej sztucznych rzęs niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. Ta moda tak bardzo stała się popularna, że w jednej ze szkół, sztuczne rzęsy stały się częścią szkolnego mundurka.
Dla 22-letniej Lillie Barrett zabieg przedłużenia rzęs skończył się tragicznie. Już kilka godzin później jedno oko zaczęło łzawić i swędzić. To był jednak dopiero początek tej nieprzyjemnej odysei.
Młoda kobieta zaczęła wpuszczać sobie krople do oczu. Jednak nie dawało to żadnej poprawy, wręcz przeciwnie, na oku utworzył się żółty śluz, który przeszkadzał jej w widzeniu. „Drugiego lub trzeciego dnia straciłam wzrok” – opowiedziała 22-latka w rozmowie z The Daily Mail. Potem problemy pojawiły się także w prawym oku. Na izbie przyjęć powiedziano jej, że w jej oczach rozwinął się wrzód rogówki. W szpitalu powiedziano Lillie, że musi przejść operację, w przeciwnym razie oślepnie zupełnie. „Wybuchłam płaczem, ponieważ byłam tak zszokowana tym, co się stało ” – powiedziała Barrett.
Woman left blinded for months after getting lash extensions with contact lenses inhttps://t.co/rYTDkJMwad
— Kennedy News and Media (@Kennedy__News) April 29, 2024
Kobieta miała problemy z odzyskaniem wzroku po zabiegu przedłużania rzęs
„Po tym, jak przez długi czas stosowałem krople do oczu, mój wzrok powoli wracał” – powiedziała dziewczyna. Ale powrót do zdrowia był dość powolny. I nawet około półtora roku po przykrym doświadczeniu, Brytyjka twierdzi, że nadal ma problemy z lewym okiem. Teraz rozważa kolejną operację. Pragnie w pełni odzyskać wzrok. Musi jednak wcześniej wyjaśnić przyczyny, ponieważ błędna diagnoza może spowodować dalsze uszkodzenie wzroku. Czytaj dalej pod zdjęciem

Lekarze do tej pory nie są pewni przyczyny owrzodzenia rogówki. Barrett natomiast ma podejrzenia. Kobieta nosi soczewki kontaktowe i zakłada, że bakterie zostały przeniesione na soczewki podczas zabiegu przedłużania rzęs. „Po tym, co się stało, nadal noszę soczewki kontaktowe, ale teraz przerzuciłam się na te jednodniowe”. Do zabiegu Lillie używała tych miesięcznych.
22-latka radzi wszystkim, aby nie nosili soczewek miesięcznych, ponieważ jednodniowe są według niej bardziej higieniczne. „Nie trzeba ich czyścić, po użyciu po prostu wyrzuca się je do kosza. Nie warto, po tym, przez co przeszłam” powiedziała. Przestrzega także wszystkie kobiety, które poddają się zabiegom przedłużania rzęs, aby po prostu zachować ostrożność podczas noszenia soczewek i zdecydowanie udać się do szpitala zaraz po wystąpieniu pierwszych objawów, a nie jak ona dopiero po trzech dniach. źródło: Daily Mail, PolishObserver.com