Przejdź do treści

Największa góra lodowa świata jest na kursie kolizyjnym z brytyjską wyspą

28/01/2025 14:47 - AKTUALIZACJA 29/01/2025 11:29
Największa góra lodowa świata

Wodami Oceanu Południowego dryfuje jeden z najstarszych i największych lodowych gigantów na świecie – góra lodowa „A23a”. Jej historia sięga 1986 roku, kiedy to oderwała się od lodowca szelfowego Filchnera na Antarktydzie. Przez dekady była niemal zapomniana – utknęła na dnie morskim, a później wpadła w wir oceaniczny, który skutecznie uniemożliwiał jej ruch. Jednak zaledwie kilka tygodni temu ten gigant z lodu uwolnił się i teraz niebezpiecznie zmierza w stronę brytyjskiej wyspy Georgia Południowa.

Największa góra lodowa świata

Zagrożenie dla dzikiej przyrody

Georgia Południowa to odległe terytorium Wielkiej Brytanii, które pełni rolę kluczowego schronienia dla tysięcy dzikich zwierząt – pingwinów, fok, a także licznych gatunków ptaków morskich. Uderzenie góry lodowej w wyspę mogłoby przynieść katastrofalne skutki ekologiczne.
Eksperci alarmują, że góra „A23a”, mająca obecnie powierzchnię około 3500 km², może skutecznie zablokować dostęp zwierząt do ich żerowisk. W przeszłości podobne katastrofy prowadziły do masowego wymierania fauny – na plażach Georgii Południowej odnajdywano wtedy martwe ptaki i foki, które nie były w stanie zdobyć pożywienia – ostrzega BBC.
Przeczytaj też: Spędził 120 dni pod wodą: Niemiec pobił rekord świata!
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Największa góra lodowa świata jest na kursie kolizyjnym z brytyjską wyspą

Aktualnie „A23a” znajduje się około 280 kilometrów od wyspy. Jej podróż na północ od Antarktydy jest stale monitorowana dzięki zdjęciom satelitarnym, które pozwalają naukowcom i marynarzom śledzić codzienne ruchy tego lodowego giganta. Jeśli góra lodowa dotrze do wybrzeży Georgii Południowej, istnieje ryzyko, że rozpadnie się na tysiące kawałków. Taki scenariusz mógłby prowadzić do lat pływających fragmentów lodu, które stanowiłyby niebezpieczeństwo zarówno dla fauny, jak i żeglugi w regionie.
Naukowcy i ekolodzy nieustannie pracują nad monitorowaniem sytuacji. Dzięki zaawansowanej technologii satelitarnej mogą dokładnie śledzić ruchy góry lodowej i próbować przewidzieć jej kolejne kroki. Jednak pomimo rozwoju technologii, nie sposób w pełni kontrolować potężnych sił natury, które determinują losy takich gigantów.
Przeczytaj też: Cud na morzu. Zaginiony mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni. Schudł 50 kg
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Klimat a losy góry lodowej

Wielkość góry „A23a” stopniowo się zmniejsza. Kiedyś mierzyła ona 3900 km², ale pod wpływem cieplejszych wód północnego Atlantyku jej rozmiar zmalał o kilkaset kilometrów kwadratowych. Eksperci podkreślają, że to właśnie zmiany klimatyczne są głównym czynnikiem odpowiadającym za takie sytuacje. Cieplejsze wody przyspieszają proces topnienia lodowców, a odrywanie się ogromnych fragmentów lodu od szelfów lodowych staje się coraz częstsze.

Read More