Przejdź do treści

Cud na morzu. Zaginiony mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni. Schudł 50 kg

16/10/2024 14:02 - AKTUALIZACJA 16/10/2024 22:09
Mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni

Mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni. Wydarzenia, które rozegrały się na wzburzonych wodach Morza Ochockiego, przypominają scenariusz filmowego thrillera. Niestety te dramatyczne przeżycia były bolesną rzeczywistością dla 45-letniego Michaiła Piczugina. Ten doświadczony żeglarz i obserwator wielorybów cudem przeżył 67 dni dryfowania na morzu, po tym jak silnik jego łodzi uległ awarii. To, co miało być kilkugodzinnym rejsem powrotnym do domu, zamieniło się w dramatyczną walkę o życie, którą Michaił wygrał, choć stracił brata i siostrzeńca.

Mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni

Tragiczna wyprawa

Wszystko zaczęło się na początku sierpnia, kiedy Michaił, jego 49-letni brat Siergiej i 15-letni siostrzeniec Ilja wyruszyli w rejs na Wyspy Szantarskie, by podziwiać wieloryby grenlandzkie. 9 sierpnia, po zakończeniu wyprawy, cała trójka ruszyła w drogę powrotną na wyspę Sachalin. Podróż miała trwać około czterech godzin, ale problemy techniczne z łodzią zmieniły ten plan w koszmar. Awaria silnika sprawiła, że łódź zaczęła dryfować w głąb morza, pozostawiając załogę na łasce nieprzewidywalnych fal – opisuje standard.co.uk.
Mimo że mieli na pokładzie zapasy jedzenia i wody wystarczające na dwa tygodnie oraz ciepłe ubrania i race, ich sytuacja szybko stała się krytyczna. Rosyjskie władze rozpoczęły akcję poszukiwawczą, ale po kilku tygodniach, nie odnajdując śladów łodzi, straciły nadzieję na odnalezienie trójki żywych.
Przeczytaj także: Najdłuższe molo na Bałtyku zostało otwarte! Ma 720 metrów długości [WIDEO]

Mężczyzna przetrwał na łodzi 67 dni

67 dni później, 14 października, o poranku, rybacy u wybrzeży półwyspu Kamczatka zauważyli coś, co w pierwszej chwili uznali za boję lub unoszące się śmieci. Jednak po włączeniu reflektorów ich oczom ukazała się mała łódź. Na pokładzie siedział wyczerpany Michaił Piczugin, owinięty w kamizelkę ratunkową i koce, machając rękoma i krzycząc „Tutaj!”. Przywiązana do łodzi pomarańczowa flaga była niemym świadkiem jego desperackiej walki o przetrwanie.
Michaiła natychmiast przewieziono na pokład łodzi rybackiej, a następnie przekazano pod opiekę lekarzy. Mężczyzna był w stanie skrajnego wyczerpania, schudł około 50 kg, co stanowiło prawie połowę jego wagi. Jednak, mimo ogromnego fizycznego i psychicznego wyniszczenia, przeżył.
Przeczytaj też: Mężczyzna nurkuje na głębokość 65 stóp, aby ujawnić przerażającą prawdę o oceanie

Walka o życie

Nie wiadomo dokładnie, jak Michaił przetrwał te 67 dni, a jego brat i siostrzeniec zginęli. Wiadomo jednak, że na łodzi znajdowały się wędki, a zarówno Michaił, jak i jego brat byli zapalonymi myśliwymi i rybakami. Być może to umiejętności przetrwania pozwoliły mu przeżyć w skrajnych warunkach. Ciała Siergieja i Ilji znaleziono obok Michaiła, co wskazuje na to, że zmarli jeszcze w trakcie dryfowania po morzu.
Pomimo tego, że Michaił przeżył, dramatyczne wydarzenia odcisnęły na nim ogromne piętno. Jego była żona, Jekaterina, z którą ma 12-letnią córkę, mówiła o emocjonalnym oczekiwaniu na wiadomość o nim. „Czekaliśmy na cud i stał się!” – wyznała w wywiadzie. Choć Michaił został uratowany, jego powrót do zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego, z pewnością zajmie sporo czasu.
Przeczytaj też: Zaginiony polski turysta uratowany na Maderze. Trudna akcja ratunkowa

Przeżycie na granicy możliwości

Historia Michaiła Piczugina to nie tylko opowieść o przetrwaniu w ekstremalnych warunkach, ale także o sile ludzkiego ducha. Dryfując samotnie przez ponad dwa miesiące, Piczugin musiał stawić czoła nie tylko siłom natury, ale także samotności i rozpaczy po stracie bliskich. Jego determinacja, by przetrwać, zasługuje na miano cudu.
Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądały te dni na małej łodzi, bez kontaktu ze światem, w nieustannym strachu przed śmiercią. Michaił musiał walczyć nie tylko z głodem, zimnem i brakiem wody, ale również z własnymi myślami i bólem po stracie brata i siostrzeńca.
Choć Michaił został odnaleziony żywy, wiele pytań dotyczących tych dramatycznych dni pozostaje bez odpowiedzi.

Read More