Kopalnia soli w Wieliczce pod Krakowem to bez wątpienia jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Polsce. Działając przez ponad 700 lat, górnicy wydobywali tu sól jeszcze 25 lat temu – i stworzyli w tym czasie unikalną podziemną świątynię. Jej rozmiary wykraczają poza wyobraźnię. Nic dziwnego, że kopalnia stała się jedną z największych atrakcji turystycznych kraju.
Kopalnia soli w Wieliczce, czyli jak sól pomogła zbudować cały kraj
Białe złoto, które od zawsze wydobywano w kopalni soli w Wieliczce, ukształtowało kraj jak prawie nic innego. W szczytowym momencie kopalni jedna trzecia budżetu państwa pochodziła ze sprzedaży soli. Płacono nią urzędnikom państwowym, a z dochodów budowano zamki i kościoły. Nawet Uniwersytet Krakowski, pierwszy w kraju, mógł powstać tylko dzięki handlowi solą.
Już w 1368 roku, za panowania króla Kazimierza Wielkiego, pod ziemią pracowało kilkaset osób. W tym czasie nadal drążyli oni tunele w górach ręcznie, wydobywając sól kamienną z wielkim ryzykiem. Przez wieki sami transportowali bryły, które ważyły nawet 2000 kilogramów, aż w końcu w XVI wieku z pomocą przyszły im konie. W tym czasie kopalnia soli w Wieliczce wydobywała około 30 000 ton soli rocznie. Miejsce to było tak wyjątkowe, że przyciągało turystów już w XV wieku, w tym słynnego polskiego astronoma Mikołaja Kopernika. Przeczytaj także: Legendarna stolica Małopolski, czyli jakie miejsca warto odwiedzić podczas wycieczki do Krakowa? [FOTO]
Miliony odwiedzających rocznie
Kiedy w 1772 r. Polska przeszła w ręce austriackich Habsburgów, kopalnia soli w Wieliczce przeżyła kolejny rozkwit. Dzięki bardziej nowoczesnym technikom, takim jak roboty strzałowe, możliwe było drążenie tuneli na niewyobrażalną głębokość. Obecnie najgłębszy punkt znajduje się 327 metrów pod ziemią. Po II wojnie światowej kopalnia została ponownie zmodernizowana i rozrosła się do obecnych rozmiarów. Od 1978 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Jednak początkowo kopalnia została zamknięta w 1996 roku, ponieważ wydobycie soli stało się zbyt kosztowne jak na współczesne standardy. Jako że od lat 70. do kopalni soli w Wieliczce przybywało coraz więcej turystów, sensowne było ponowne otwarcie jej jako atrakcji. Obecnie kopalnię odwiedzają dwa miliony osób rocznie, w tym politycy, a nawet członkowie rodzin królewskich. Sprawdź także: Największy zamek na świecie znajduje się w Polsce
Prawdopodobnie najbardziej niezwykły kościół w Europie
I choć dziś nie wydobywa się tu już soli, górnicy nie zniknęli. Teraz jednak pracują przede wszystkim nad bezpieczeństwem kopalni i tworzeniem nowych atrakcji dla zwiedzających. Wiele z ponad 2000 komór w kopalni zostało zagospodarowanych i zaprojektowanych w zadziwiający sposób. Kaplica św. Kingi, podziemny kościół, jest prawdopodobnie jedynym tego typu obiektem w Europie.
Ten skalny kościół o powierzchni 400 metrów kwadratowych znajduje się 101 metrów pod ziemią i może pomieścić do 400 gości. Ozdobiony jest artystycznymi rzeźbami i płaskorzeźbami wykonanymi z kamienia solnego. Jeśli chcesz i masz odpowiedni budżet, możesz zarezerwować kościół solny na prywatne wydarzenia, takie jak chrzciny lub wesela. Czytaj również: Najbardziej magiczne zamki w Polsce. Tutaj przeniesiesz się w czasie!
Oferta turystyczna Wieliczki
Wizyta tutaj jest również uwzględniona na trasie turystycznej, jednej z dwóch tras przez kopalnię soli w Wieliczce. Podczas dwugodzinnej wycieczki goście zobaczą jednak tylko około dwóch procent gigantycznej kopalni. Oferty można rezerwować dla osób indywidualnych i grup. Jeśli chcesz zostać dłużej niż tylko kilka godzin, możesz również zarezerwować wczasy spa do 21 dni w kopalni. Kopalnia Soli Wieliczka oferuje również sale konferencyjne dla osób podróżujących służbowo. Kopalnię można wynająć na wszelkiego rodzaju imprezy, a w razie potrzeby zamówić odpowiedni catering. Czasy, gdy wydobywano tu białe złoto, być może już minęły. Jednak zarządcy najwyraźniej nie zapomnieli, jak zarabiać na najbardziej niezwykłej atrakcji turystycznej w Polsce. Źródło: travelbook.de PolishObserver.com