Król Karol wywołał falę niezadowolenia wśród mieszkańców Windsoru po ogłoszeniu decyzji o zakończeniu 200-letniej tradycji związanej z historyczną posiadłością królewską. Decyzja ta, uznawana przez wielu za kontrowersyjną, wzbudza emocje, ponieważ ciągnie za sobą konsekwencje finansowe dla lokalnej społeczności.
Karol zamierza zerwać z 200-letnią tradycją
Po roku od koronacji król Karol ujawnił, że zamierza zerwać z 200-letnią tradycją na zamku Windsor. Od 1825 roku wszyscy lokalni mieszkańcy mieli prawo do bezpłatnego zwiedzania tej posiadłości królewskiej. Jednak król chce wprowadzić opłatę za wstęp.
Od 1 czerwca wprowadzona zostanie opłata za wstęp do zamku dla mieszkańców Windsoru i okolic w wysokości 16 funtów. Fundacja Royal Collection Trust, według BBC, zdecydowała się na zmniejszenie o połowę regularnej ceny biletów wstępu dla mieszkańców posiadających karty Royal Borough of Windsor i Maidenhead Advantage.
Mieszkańcy są oburzeni
Wiadomość ta spotkała się z negatywnym odbiorem wśród mieszkańców okolicy, a sprzeciw wyrazili także lokalni politycy, w tym Julian Tisi, kandydat do parlamentu z ramienia Liberalnych Demokratów. Tisi stwierdził: „W sezonie mieszkańcy chętnie witają turystów w swoich sklepach i restauracjach, wożą ich taksówkami i udzielają wskazówek na ulicy”.
„W zamian możemy mieszkać i pracować w pobliżu jednego z najbardziej ikonicznych budynków na świecie – i odwiedzać go, kiedy tylko chcemy”.
Przeczytaj: Król Karol przerywa milczenie i po raz pierwszy opowiada o skutkach ubocznych jego leczenia
Rzecznik fundacji Royal Collection Trust zapewnił mieszkańców, że „regularnie” przeglądają swoją strukturę cenową i będą aktywnie pracować nad zapewnieniem dostępu do historycznej lokalizacji grupom, które mają ograniczony dostęp do zasobów, usług i możliwości.
Powiedział: „Nadal szukamy sposobów, aby uczynić zamek jak najbardziej dostępnym dla lokalnych gości, realizując obecne inicjatywy, w tym bezpłatne wizyty dla organizacji społecznych pracujących z grupami niedostatecznie reprezentowanymi oraz program dotacji na podróże i dostęp dla szkół, które pracują z dziećmi ze środowisk znajdujących się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej.”
Źródło: mirror.uk.co, polishobserver.com