Przejdź do treści

Kajakarz połknięty przez humbaka. Ojciec 24-latka nagrał dramatyczne zdarzenie na morzu

14/02/2025 19:48 - AKTUALIZACJA 14/02/2025 20:00

Podczas wyprawy kajakowej w lodowatych wodach u wybrzeży południowej Patagonii doszło do zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią. 24-letni Adrian Simancas, płynąc kajakiem ze swoim ojcem w Cieśninie Magellana, został na chwilę pochłonięty przez humbaka. Ojciec mężczyzny, który był razem z nim, nagrał dramatyczne zdarzenie na morzu. Nagranie trafiło do sieci.

Jak informuje CNN ojciec Adriana, Dell Simancas, sięgnął po swojego smartfona i zaczął nagrywać, kiedy w pobliżu ich kajaków zauważył niepokojące fale. Niespodziewanie z wody wynurzył się gigantyczny humbak otworzył paszczę i połknął kajakarza wraz z jego łodzią. Przerażony ojciec mógł tylko obserwować, jak jego syn znika pod powierzchnią wody.

Zaledwie kilka sekund później humbak wypuścił Adriana, który zdezorientowany wypłynął na powierzchnię. Na nagraniu słychać głos jego ojca, krzyczącego: „Złap się łodzi!” – co młody kajakarz natychmiast uczynił, dopływając do tratwy ratunkowej ojca.
Przeczytaj także: Dramat na pokładzie brytyjskiego samolotu. Pilot stracił przytomność, pasażerowie źle się poczuli

“Myślałem, że mnie połknął” – relacja Adriana

W rozmowie z CNN en Español Adrian opisał swoje przerażające doświadczenie: „Poczułem na twarzy śliską powierzchnię, zobaczyłem ciemnoniebieskie i białe kolory, a potem coś się zamknęło nade mną i zaciągnęło mnie pod wodę. Myślałem, że to koniec, nie wiedziałem, co się dzieje.”
Chociaż przez moment czuł się jak w potrzasku, jego kamizelka ratunkowa uniosła go na powierzchnię i już po kilku sekundach ponownie mógł oddychać. Dopiero wtedy zrozumiał, co właściwie się wydarzyło.

Czy humbaki stanowią zagrożenie dla ludzi?

Eksperci podkreślają, że humbaki nie są groźne dla ludzi i nie atakują ich celowo. Vanessa Pirotta, specjalistka ds. dzikiej fauny, wyjaśniła, że humbak prawdopodobnie żerował w miejscu, przez które przepływał Adrian Simancas wraz z ojcem. Młody kajakarz prawdopodobnie po prostu wpadł w otwartą paszczę ogromnego ssaka. „Humbaki nie mają anatomii pozwalającej na połknięcie człowieka. Ich przełyk jest wąski, a brak zębów uniemożliwia im gryzienie większych zdobyczy” – powiedziała Pirotta w rozmowie z CNN. Nic więc dziwnego, że morski olbrzym szybko wypluł swoją przypadkową, nietypową zdobycz. Mężczyzna na szczęście nie odniósł obrażeń.

Zdarzenie wzbudziło nie tylko ogromne zainteresowanie wśród internautów, ale także badaczy zwierząt żyjących w morzach i oceanach. Przypadki, w których humbak atakuje człowieka zdarzają się bardzo rzadko.

Read More