Huragan Milton uderzy w Amerykę. Na Florydzie rozpoczęto masowe ewakuacje w oczekiwaniu na huragan Milton. W dziesiątkach gmin na Jukatanie, w Meksyku, ogłoszono czerwony alarm. W poniedziałek Milton został sklasyfikowany w kategorii 5 – najwyższej na skali Saffira-Simpsona stosowanej do klasyfikacji huraganów. Dyrektor Departamentu Zarządzania Kryzysowego, Kevin Guthrie, poinformował wczoraj, że władze przygotowują się na największą ewakuację od 2017 roku, kiedy to huragan Irma dotarł do Florydy, powodując śmierć 123 osób. ). Tysiące ludzi zaczęły już opuszczać swoje domy, co spowodowało długie korki na drogach, kolejki na stacjach benzynowych oraz w supermarketach.
Huragan Milton uderzy w Amerykę
Huragan Milton, przemieszczający się z Zatoki Meksykańskiej, zbliża się do półwyspu Jukatan, a także do zachodniego wybrzeża Florydy na południu Stanów Zjednoczonych. Według danych amerykańskiego Narodowego Centrum ds. Huraganów (NHC), przynosi on wiatry przekraczające prędkość 280 kilometrów na godzinę.
Przeczytaj także: Huragany Milton i Kirk sieją zniszczenie. Wydano kolejny alerty dla USA i Europy
W poniedziałek Milton został sklasyfikowany w kategorii 5 – najwyższej na skali Saffira-Simpsona stosowanej do klasyfikacji huraganów. Następnie, we wtorek, po aktualizacji warunków pogodowych, huragan został przeklasyfikowany na kategorię 4. Dla porównania, gdy w Florydę i inne stany południowe uderzyła wcześniej burza Helene, uznawana za jedną z najgroźniejszych w Stanach Zjednoczonych w ostatnich 20 latach (która spowodowała ponad 200 ofiar śmiertelnych), miała kategorię 4 i wiatry o prędkości do 225 kilometrów na godzinę. Czytaj dalej poniżej
Stan wyjątkowy na Florydzie
Według prognoz Milton ma dotrzeć do wybrzeża Florydy w środę, a do tego czasu powinien zostać przeklasyfikowany na kategorię 3 (czyli z wiatrami do maksymalnie 210 kilometrów na godzinę). Wiatry przekraczające 90 kilometrów na godzinę są uważane za niebezpieczne, ponieważ mogą na przykład łamać gałęzie drzew lub zrywać dachówki z budynków. Gubernator Florydy, Ron DeSantis, ogłosił stan wyjątkowy już w niedzielę w 51 z 67 hrabstw stanu, obejmujących 90 procent z 23 milionów mieszkańców Florydy. Podobne działanie podjął prezydent Joe Biden, co umożliwiło sprowadzenie pomocy federalnej.
Przeczytaj także: Zmiana czasu na zimowy 2024 w USA. „Zapamiętajcie tę datę”
Na Florydzie kilka hrabstw wydało już nakazy ewakuacji, aby zapewnić mieszkańcom możliwość schronienia się w bezpieczniejszych miejscach (np. w hotelach dla tych, którzy mogą sobie na to pozwolić, lub u znajomych bądź rodziny). Tysiące ludzi zaczęły już opuszczać swoje domy, co spowodowało długie korki na drogach, kolejki na stacjach benzynowych oraz w supermarketach.
Dyrektor Departamentu Zarządzania Kryzysowego, Kevin Guthrie, poinformował wczoraj, że władze przygotowują się na największą ewakuację od 2017 roku, kiedy to huragan Irma dotarł do Florydy, powodując śmierć 123 osób. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Tragiczne doniesienia z USA: Dziesiątki zabitych, setki zaginionych, miliony osób bez prądu po przejściu huraganu Helene
Czerwony alarm w Meksyku
Meksykańska obrona cywilna ogłosiła czerwony alarm dla 69 gmin na północy i północnym zachodzie Jukatanu oraz pomarańczowy alarm dla 37 gmin na południu i wschodzie tego regionu. Wezwano także mieszkańców okolic Progreso i Río Lagartos do znalezienia schronienia, mimo że trajektoria huraganu wydaje się biec równolegle do wybrzeża, co może ograniczyć bezpośrednie skutki dla lądu. Przewidzenie dokładnej trajektorii huraganu pozostaje jednak trudne. Przejście Miltona już teraz powoduje intensywne opady deszczu w co najmniej 10 stanach Meksyku – podała Krajowa Komisja Wodna (Conagua). Przewiduje się wiatry o prędkości do 180 kilometrów na godzinę oraz możliwe tworzenie się trąb morskich u wybrzeży stanów Campeche i Jukatan. Na wybrzeżach stanów Veracruz i Tabasco spodziewane są porywy do 100 kilometrów na godzinę oraz fale od 3 do 5 metrów.