Przejdź do treści

Brytyjska gospodarka w stagnacji drugi miesiąc z rzędu: Ożywienie po wyborach nie nastąpiło

11/09/2024 14:49 - AKTUALIZACJA 11/09/2024 14:49
Brytyjska gospodarka w stagnacji

Gospodarka Wielkiej Brytanii niespodziewanie pozostaje w stagnacji już drugi miesiąc z rzędu, co zaskoczyło zarówno analityków, jak i inwestorów. Według najnowszych danych Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), pomimo oczekiwanego ożywienia po wyborach, aktywność gospodarcza w lipcu pozostała na tym samym poziomie, jak w czerwcu, co wstrząsnęło rynkami finansowymi. Partia Pracy podejmuje kroki, które mogą mieć szerokie skutki dla wszystkich mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Brytyjska gospodarka w stagnacji

Brytyjska gospodarka w stagnacji: wyzwania dla nowego rządu

Wcześniej przewidywano, że po zakończeniu wyborów Partia Pracy, która przejęła władzę, przyczyni się do wzrostu na poziomie 0,2% w lipcu. Zamiast tego, gospodarka pozostała w stagnacji, co było dużym zaskoczeniem, zwłaszcza po wzroście o 0,7% w pierwszym kwartale i 0,6% w drugim. Oczekiwania na szybkie ożywienie po recesji pod koniec 2023 r. nie zostały spełnione.
Kanclerz Rachel Reeves, komentując sytuację, przyznała, że wyzwania stojące przed gospodarką są większe, niż się spodziewano. „Proces ożywienia gospodarki nie będzie łatwy i wymaga czasu. W obliczu rosnących wyzwań nowy rząd musi stawić czoła trudnym decyzjom, które będą miały wpływ na przyszłość brytyjskiej gospodarki” – dodała kanclerz.
Analitycy przewidują, że obecna stagnacja może doprowadzić do dalszych zmian w polityce Banku Anglii, który już w tym miesiącu może ponownie obniżyć stopy procentowe. Oficjalne koszty pożyczek wynoszą obecnie 5%, a niepewność gospodarcza zwiększa presję na decydentów, aby stymulować wzrost gospodarczy.
Przeczytaj tez: Tesco, M&S, Wickes, Starbucks oraz Boots zamykają swoje placówki w znanych lokalizacjach

Nierównomierny rozwój sektorów

Spośród trzech głównych sektorów gospodarki, tylko usługi odnotowały niewielki wzrost o 0,1% w lipcu, napędzany głównie przez branżę IT i służbę zdrowia, które odrobiły straty po czerwcowych strajkach. Jednak przemysł przetwórczy skurczył się o 0,8%, a sektor budowlany zanotował spadek o 0,4%. Szczególnie dotknięte zostały branże motoryzacyjna i maszynowa, które miały wyjątkowo słaby miesiąc.
Spowolnienie gospodarcze zaskoczyło wielu ekonomistów, którzy liczyli na poprawę po czerwcowym zahamowaniu. Ruth Gregory, ekonomistka z Capital Economics, przewiduje, że Bank Anglii może zdecydować się na obniżenie stóp procentowych już we wrześniu, co zwiększyłoby dostęp do tańszego kapitału – pisze The Guradian.

Przyszłość gospodarki i nadchodzący budżet

W obliczu tych wyzwań wiele zależy od nadchodzącego budżetu, który ma zostać przedstawiony w przyszłym miesiącu. Anna Leach z Institute of Directors podkreśla, że kluczowe jest, aby rząd wysłał jasny sygnał wsparcia dla wzrostu gospodarczego. Firmy potrzebują przewidywalnego systemu podatkowego i polityki sprzyjającej inwestycjom, aby zyskać pewność i zaufanie do przyszłych działań.

Choć obecna sytuacja jest trudna, wielu ekonomistów ma nadzieję, że rząd wprowadzi odpowiednie kroki, aby wyjść z tej stagnacji i przywrócić zaufanie zarówno inwestorów, jak i obywateli. W nadchodzących miesiącach okaże się, czy zaplanowane reformy i zmiany przyniosą oczekiwane rezultaty i ożywienie gospodarcze.

Read More