
Zmiany dotyczące działek w Polsce – Zgodnie z informacjami podanymi przez portal wnp.pl, zbliżają się istotne zmiany dotyczące obowiązku uchwalenia planów ogólnych w gminach. W konsekwencji wiele działek może zostać wyłączonych spod zabudowy, co wpłynie na ich wartość rynkową. Niektórzy prawnicy podkreślają, że tak daleko idące ograniczenia prawa własności mogą budzić wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP.

Zmiany dotyczące działek w Polsce. Nowe przepisy i ich konsekwencje
Jak podaje serwis prawo.pl, gminy mają czas do 1 stycznia 2026 r. na uchwalenie planów ogólnych. Plany te precyzyjnie określą, gdzie będzie można budować domy, a gdzie zabudowa zostanie całkowicie zakazana. Im bliżej tego terminu, tym więcej pojawia się głosów krytycznych. Właściciele nieruchomości zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich działki mogą stracić wartość, jeśli nie uzyskają warunków zabudowy na dotychczasowych zasadach.
Dodatkowo gminy będą zobowiązane do przyjęcia tzw. standardów urbanistycznych, które określą m.in. minimalną odległość zabudowy od szkół i innych obiektów infrastrukturalnych, niezależnie od tego, czy w danym budynku będą mieszkać dzieci.
Przeczytaj także: Ranking najpotężniejszych armii świata 2025. Oto, jak wypadła Polska
Tysiące działek mogą stać się bezwartościowe
W obliczu nadchodzących zmian właściciele nieruchomości składają wnioski do gmin o wydanie warunków zabudowy zgodnie z dotychczasowymi przepisami. Dzięki temu chcą uniknąć problemów z budową domów na swoich terenach po wejściu nowych regulacji w życie. Osoby, które nie zdążą uzyskać decyzji w odpowiednim terminie, mogą stanąć przed sytuacją, w której ich działka stanie się niezdatna do zabudowy w wyniku decyzji gminy.
Wątpliwości konstytucyjne i brak odszkodowań
Jak zauważa Maciej Górski, adwokat i partner w kancelarii GPLF, obecnie właściciele nieruchomości mogą skutecznie ubiegać się o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Po uchwaleniu planów ogólnych ta możliwość może zostać całkowicie wykluczona, co oznacza bezpośrednią szkodę majątkową dla właścicieli gruntów.
Znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie przewiduje w takiej sytuacji prawa do odszkodowania – wręcz je wyklucza. To właśnie ten zapis budzi kontrowersje wśród prawników, którzy wskazują, że tak daleko idące ograniczenie prawa własności może naruszać Konstytucję RP.
Przeczytaj także: Miejski sad zamiast betonu: Gliwice stawiają na naturę
Michał Gliński, radca prawny i wspólnik w kancelarii Wardyński i Wspólnicy, podkreśla, że jeśli inwestor posiadał teren przeznaczony pod zabudowę, a następnie został pozbawiony tego prawa, powinien mieć możliwość:
- ubiegania się o wykup nieruchomości przez gminę,
- otrzymania odszkodowania za spadek wartości nieruchomości.
Gliński przypomniał również, że zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, właściciele nieruchomości mogą żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę lub wykupienia nieruchomości, jeśli korzystanie z niej w dotychczasowy sposób stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone.
Co dalej?
Zmiany w prawie budowlanym wprowadzą nowe zasady planowania przestrzennego, które w znaczący sposób wpłyną na rynek nieruchomości w Polsce. Właściciele działek powinni jak najszybciej sprawdzić, czy ich teren pozostanie pod zabudowę oraz – jeśli to możliwe – wystąpić o warunki zabudowy przed 2026 r. Ostateczny wpływ nowych regulacji na wartość gruntów i sytuację prawną właścicieli pozostaje jednak niepewny, a potencjalne konsekwencje budzą coraz większe kontrowersje wśród ekspertów.