Okrutne zabójstwo w Bradford – Policja wszczęła zakrojone poszukiwania podejrzanego o popełnienie okrutnej zbrodni. 27-latka została zabita w biały dzień na oczach wielu świadków, w tym jej malutkiego synka. Funkcjonariusze udostępnili wizerunek mężczyzny i proszą o „niezbliżanie się do niego”.
Zabójstwo w Bradford
Ofiara, 27-letnia kobieta, została zabita „w biały dzień” w Bradford w sobotnie popołudnie. Naoczni świadkowie twierdzą, że podejrzany pchnął ją kilkukrotnie nożem w szyję i pozostawił na śmierć. Policja wciąż próbuje „zlokalizować i aresztować odpowiedzialnego mężczyznę”, który uciekł z miejsca zdarzenia.
Po ataku kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie niestety później zmarła. Nie została jeszcze formalnie zidentyfikowana. Jej rodzina została poinformowana i jest wspierana przez funkcjonariuszy.
Kobieta czekała pod sklepem na swoją przyjaciółkę, która robiła zakupy. „Pracowałem w sobotę, usłyszałem krzyki i wybiegłem ze sklepu. Zobaczyłem, że kobieta leży twarzą w dół na chodniku obok wózka dziecięcego z pięciomiesięcznym chłopcem w środku. Odwróciłem ją. Było dużo krwi i sprawdziłem puls, ale nie mogłem go wyczuć. Widziałem rany zadane nożem na jej szyi i próbowałem wykonać reanimację” – powiedział właściciel lokalu. „Chwilę później przejeżdżał obok lekarz i zatrzymał się, by pomóc. Wyczuł puls, a ja przykryłem ją prześcieradłem do czasu przyjazdu karetki”.
Czytaj także: Burza Kathleen dotarła do Wielkiej Brytanii, odwołano dziesiątki lotów
Trwają poszukiwania podejrzanego
W niedzielę policja opublikowała dane i zdjęcia podejrzanego. Habibur Masum opisywany jest jako „Azjata, szczupłej budowy ciała. Na nagraniu z monitoringu widać go ubranego w kurtkę z trzema dużymi poziomymi liniami w kolorach szarym, białym i czarnym, jasnoniebieskie lub szare spodnie dresowe z małym czarnym emblematem na lewej kieszeni i bordowe buty sportowe”.
„Na miejscu morderstwa znaleziono nóż, ale nie możemy powiedzieć, czy Habibur Masum jest uzbrojony, dlatego namawiam każdego, kto go zobaczy, aby nie zbliżał się do niego, lecz natychmiast zadzwonił pod numer 999” – przekazała nadinspektor Stacey Atkinson z zespołu dochodzeniowo-śledczego policji w West Yorkshire. Źródło: Metro.co.uk, PolishObserver.com