Ograniczenie prędkości na autostradach oszczędza dużo pieniędzy, chroni środowisko i pozwala szybciej się przemieszczać. W Niemczech nie ma nadal ogólnego limitu prędkości na autostradach, podczas gdy Włochy i Czechy planują złagodzić wartości ustalonych już ograniczeń w różnym stopniu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Ekstremalne fale upałów będą powracać. Naukowcy radzą, jak przygotowywać się na ten nieunikniony scenariusz
Ograniczenie prędkości na autostradach – co planują Włochy?
We Włoszech 150 km/h było już dozwolone na trzypasmowych autostradach, ale często ograniczane przez oznakowanie lub telematykę. Teraz prędkość 150 km/h będzie możliwa na około 2 000 z 7 000 kilometrów autostrad. Nadal jednak nie jest jasne, których dokładnie odcinków to dotyczy i kiedy zmiana wejdzie w życie.
Nowe ograniczenie prędkości: co planują Czechy?
Jak podaje portal T-online, w Czechach podjęto już decyzję o podniesieniu ograniczenia prędkości na autostradach ze 130 do 150 km/h. Jednak tylko 50 kilometrów z całkowitej sieci autostrad o długości 1250 kilometrów kwalifikuje się do tego postulatu. Pomysł ten był już kilkakrotnie zgłaszany przez rząd, ale jak dotąd nie powiódł się ze względu na obawy czeskiej policji dotyczące bezpieczeństwa. Wdrożenie zmiany spodziewane jest najwcześniej pod koniec stycznia 2024 roku.
Czytaj także: Czy koniecznie trzeba robić 10 tys. kroków dziennie, by być zdrowym? W niektórych przypadkach może Ci to zaszkodzić
Sytuacja w Niemczech
W Niemczech od 50 lat trwa spór dotyczący ograniczenia prędkości na autostradach. W 1971 roku ówczesny minister transportu Georg Leber zaproponował limit prędkości 100 km/h na drogach poza obszarami zabudowanymi. Wtedy nie istniały żadne ograniczenia prędkości poza obszarami zabudowanymi, ale liczba ofiar śmiertelnych na drogach wynosiła ponad 20 000 rocznie. Mimo to, wystąpiły ogromne protesty przeciwko temu pomysłowi. W rezultacie wprowadzono ograniczenia prędkości na dwupasmowych drogach federalnych i wiejskich. W 1973 roku zalecaną prędkością stało się 130 km/h w związku z kryzysem naftowym. Pomimo wielokrotnych apeli większości Niemców, do dziś nie wprowadzono ogólnego limitu prędkości na autostradach.
Źródło: t-online.de, PolskiObserwator.de