Poniedziałek – dzień, który dla wielu oznacza powrót do pracy, szkoły i codzienności. Jednakże, nowe dane rzucają światło na ponury fakt, że dla wielu osób poniedziałki są też “najbardziej śmiercionośnym” dniem na oddziałach ratunkowych. Statystyki ujawnione przez The Independent wykazują, że w latach 2020–2023 średnio 126 pacjentów traciło życie każdego poniedziałku, co stanowi wzrost o 25 procent w porównaniu z innymi dniami tygodnia. Zatem dlaczego najwięcej osób umiera na SORach w poniedziałki?
Najwięcej osób umiera na SORach w poniedziałki
Głównym czynnikiem, który wydaje się przyczyniać do wzrostu liczby zgonów jest przeciążenie oddziałów ratunkowych w poniedziałki. Dzieje się tak z powodu niewypisywania pacjentów do domu w weekendy. Szpitale, już przeciążone pracą i ograniczonymi zasobami, nie są w stanie wypisać wszystkich pacjentów w odpowiednim czasie, co prowadzi do przeciążenia na początku kolejnego tygodnia.
Dane pokazują także, że czas oczekiwania na oddziałach ratunkowych dramatycznie wzrasta w poniedziałki. Średnio ponad 9300 pacjentów spędza w tym dniu ponad 12 godzin oczekując na pomoc na brytyjskich SORach, co oznacza wzrost o 2000 osób w porównaniu z innymi dniami tygodnia. Czytaj dalej
Znaczny wzrost liczby pacjentów po weekendzie
Eksperci medyczni wskazują na fakt, że ten wzrost liczby pacjentów oczekujących na pogotowiu ratunkowym można przypisać temu, że w weekendy ludzie często nie korzystają z usług medycznych, co prowadzi do nagromadzenia przypadków w poniedziałek. Adrian Boyle, prezes Royal College of Emergency Medicine, podkreślił, że dane NHS England wyraźnie wskazują na „zwiększone ryzyko” na początku tygodnia. „Oddziały ratunkowe stale znajdują się w czerwonej strefie” – dodał. Czytaj dalej pod zdjęciem
Ponadto, różnice w personelu i dostępie do specjalistów między dniem a nocą oraz między weekendem a tygodniem również przyczyniają się do tego problemu. Lekarze pierwszego kontaktu, którzy w większości nie pracują przez weekend, w poniedziałek kierują więcej pacjentów do szpitali, co prowadzi do jeszcze większego przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. Największym wyzwaniem dla personelu medycznego jest to, że po weekendzie na oddziałach ratunkowych gromadzi się liczna grupa pacjentów, co sprawia, że trudno jest zająć się każdym przypadkiem w sposób odpowiedni i natychmiastowy.
Przeczytaj też: 76-letni mężczyzna został ugryziony i zarażony przez szczura, który wyłonił się z jego muszli toaletowej
źródło: independent.co.uk, PolishObserver.com