W Stanach Zjednoczonych, obok oryginalnej Trump Tower w Nowym Jorku, znajdują się jeszcze liczne budynki noszące nazwisko prezydenta USA. Dwa z nich pełnią funkcję hoteli: jeden w Chicago, drugi w Las Vegas. Jeśli marzysz o tym, by choć na chwilę zanurzyć się w luksusowej, choć kontrowersyjnej estetyce, jaką uwielbia Donald Trump, hotel w Las Vegas może być idealnym miejscem na taką przygodę. Oto ile kosztuje najtańszy pokój w Trump Hotel.
Najtańszy pokój w Trump Hotel
Donald Trump, oprócz bycia byłym (i przyszłym) prezydentem, jest również ikoną przepychu, który przez wielu uznawany jest za graniczący z kiczem. Wystarczy spojrzeć na jego słynne apartamenty w Nowym Jorku, gdzie niemal wszystko pokryte jest złotem. Styl ten został trafnie określony przez krytyka designu Petera Yorka mianem „dictator chic”.
Przeczytaj także: Wakacje w Nowym Jorku, nowe zasady we wszystkich hotelach od 1 stycznia 2025 r.
W bocznej uliczce od słynnego The Strip w Las Vegas wznosi się Trump International Hotel – pięciogwiazdkowy hotel pokryty złotym szkłem. Co ciekawe, w przeciwieństwie do większości hoteli w tym mieście, na parterze nie znajdziemy kasyna. Według Erica Trumpa, syna Donalda, była to świadoma decyzja: „Trudno dostarczyć produkt wysokiej jakości, jeśli wszędzie słychać ‘ding, ding, ding’, a ludzie chodzą w koszulach hawajskich i z wielkimi plastikowymi kubkami”. Choć brzmi to przekonująco, nie brakuje plotek sugerujących, że brak kasyna wynikał z problemów z uzyskaniem licencji lub zbyt małej powierzchni budynku, by zmieścić odpowiednie zaplecze.
Najtańszą opcją noclegu w Trump Hotel jest pokój Superior z łóżkiem typu king-size. Cena za noc zależy od daty, a na najtańszy termin z 15 na 16 stycznia 2025 roku, wynosi 172 euro (około 740 zł). W tej cenie otrzymujesz przestronny pokój o powierzchni 46 metrów kwadratowych z panoramicznymi oknami, z których roztacza się widok na The Strip. Wystrój wnętrz w hotelu jest niewątpliwie luksusowy, ale wielu gości uważa, że wygląda nieco staroświecko. Hotel otwarto w 2008 roku, a od tamtej pory ciemnobrązowo-kremowy wystrój nie przeszedł większych zmian. Na przykład pokoje wciąż są wyposażone w stacje dokujące dla iPodów – co dla niektórych może być urokliwą nostalgią, ale z pewnością nie świadczy o nowoczesnym luksusie.
Mimo to, hotel cieszy się bardzo dobrą opinią – na portalu Booking.com ma średnią ocenę 8,7. Dodatkowo 172 euro (740 zł) to atrakcyjna cena za pięciogwiazdkowy hotel z dużą siłownią, basenem i spa. Dla porównania, nocleg w jednym z luksusowych hoteli Van der Valk w Polsce kosztuje podobnie.
Czy warto? Jeśli marzysz o przetestowaniu „złotego stylu” w sercu Las Vegas – zdecydowanie tak!