Jak media społecznościowe zmieniają mózg? Jedna trzecia światowej populacji korzysta na codzień z Facebooka, Instagrama, TikToka i innych portali społecznościowych. Jakie konsekwencje ma czas spędzony online i interakcje społeczne na nasz mózg i zachowanie? Oto dwie główne dolegliwości, o których mogłeś nie wiedzieć.
Popularność mediów społecznościowych
Media społecznościowe, takie jak Instagram, YouTube, Snapchat czy TikTok, mają wiele wspólnych cech. Oferują krótkie filmy, które trwają od kilku do kilkunastu sekund. Forma ta cieszy się wielką popularnością. Pozwala na zwięzłą prezentację informacji w przyciągający wzrok sposób. Co więcej, wyświetlane treści są spersonalizowane, więc internauci z jeszcze większym zaangażowaniem je oglądają. Ponadto te nagrania, które nie przypadają do gustu użytkownikom, z łatwością można przewinąć i zastąpić pożądaną zawartością w postaci interesujących filmików. To wszystko sprawia, że media społecznościowe są tak bardzo popularne.
Przeczytaj także: Jak przestać zostawiać wszystko na ostatnią chwilę. Najlepszy sposób na prokrastynację!
Jak media społecznościowe zmieniają mózg
Forma krótkich wideoklipów ma ogromny wpływ na ludzki mózg. Oglądanie tego typu filmów silnie stymuluje system nagród, dzięki wyładowaniom dopaminy, czyli hormonu szczęścia. Wiąże się to z natychmiastową przyjemnością. Mózg rejestruje korzystanie z aplikacji jako pożądaną czynność. Może to prowadzić do uzależnienia od mediów społecznościowych.
Problemy z koncentracją i pamięcią
Krótkie treści zamieszczane w mediach społecznościowych powodują, że z roku na rok przeciętny czas skupienia się bez rozproszenia jest coraz krótszy, a zbombardowana informacjami pamięć zdecydowanie osłabiona. Ponadto wiele osób przez przyspieszoną gratyfikację, którą dają filmiki, rezygnuje z czynności, które wymagają wysiłku i zaangażowania.
Szacowana średnia długość wideo zamieszczonego na TikToku to ok. 32,4 sekundy. Przyzwyczaja to mózg współczesnego człowieka do krótszej potrzeby skupienia się na prezentowanych informacjach. Badania wykazują, że w 2004 roku osoba mogła skoncentrować się na ekranie bez rozproszenia na ok. dwie i pół minuty. W 2013 roku liczba ta spadła do 75 sekund, a w 2023 roku wyniosła już tylko 45 sekund. To pokazuje, jak ogromny wpływ na ludzki mózg mają niepozorne filmy, zamieszczane na mediach społecznościowych.
Przeczytaj także: Pamiętaj o tym podczas ładowania smartfona, a bateria będzie dłużej trzymać
Problemy z koncentracją i pamięcią – jak im zaradzić?
Choć korzystanie z mediów społecznościowych wiąże się ze sporym ryzykiem, nie należy demonizować tych aplikacji. Jednak warto wcielić w życie kilka nawyków, by nie uzależnić się i zachować swój umysł w dobrym stanie.
Dobrym sposobem na zresetowanie mózgu jest uprawianie sportu. Nie ważne jaki rodzaj aktywności wybierzemy. Najważniejsze, aby wykonywana czynność sprawiała nam przyjemność. Ruch spowoduje wydzielanie endorfin, czyli hormonu szczęścia. Dzięki temu można osiągnąć nie tylko satysfakcję, ale też zdrowie fizyczne.
Kolejnym sposobem jest czytanie książek. Tematyka nie jest ważna. Głównym celem tej czynności ma być pobudzenie umysłu. Przy okazji można wzbogacić też swój zasób słownictwa.
Inna propozycją są gry logiczne. Prócz miłego spędzenia czasu i poprawy samopoczucia, można ćwiczyć sprawność mózgu.
Ostatni proponowany sposób na odpoczynek dla umysłu to spotkanie się z rodziną, bądź znajomymi. W czasach zdominowanych przez komunikację wirtualną, rozmowa na żywo jest na wagę złota i niesie ze sobą dużo więcej przyjemności niż kontakt telefoniczny.
Przeczytaj także: Ktoś korzysta z twojej sieci Wi-Fi? Sprawdź to i zwiększ swoje bezpieczeństwo