Lekarz oskarżony w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego przyznał się do winy. 54-letni aktor, gwiazda serialu „Przyjaciele”, został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem w październiku ubiegłego roku. W trakcie dochodzenia ujawniono, że istniała siatka osób, które miały wykorzystywać uzależnienie Perry’ego, aby czerpać zyski z nielegalnej sprzedaży ketaminy. Oto, co ujawnił przed sądem jeden z oskarżonych medyków.
Lekarz oskarżony w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego przyznał się do winy.
54-letni lekarz z San Diego, Mark Chavez, oświadczył przed sądem w Los Angeles, że dostarczył Perry’emu ketaminę – silny środek znieczulający. Z aktu oskarżenia wynika, że medyk sprzedał większą ilość ketaminy swojemu koledze w Los Angeles, posługując się fałszywą receptą. Chavez jest już trzecią osobą, która przyznała się do winy w związku ze śmiercią gwiazdy serialu „Przyjaciele”. Jak informuje FOX News, adwokat medyka podkreślił, że jest on „pełen skruchy” i chce współpracować z prokuraturą. Po zapłaceniu kaucji został wypuszczony na wolność, jednak grozi mu do 10 lat więzienia. Wyrok ma zapaść w kwietniu. Sąd zabronił Chavezowi dalszego wykonywania zawodu lekarza.
Przeczytaj także: Michael Schumacher pojawił się publicznie po raz pierwszy od 11 lat – wzruszająca chwila dla rodziny i fanów
Śledztwo ujawniło siatkę przestępczą
W trakcie dochodzenia ujawniono „rozgałęzioną, kryminalną siatkę działającą w podziemiu” – poinformował prokurator Martin Estrada. Wśród zatrzymanych znaleźli się lekarze, dilerzy narkotyków oraz asystent aktora. Sprawcy mieli wykorzystywać uzależnienie Perry’ego, aby czerpać zyski z nielegalnej sprzedaży ketaminy. Dla śledczych kluczowe było ustalenie, w jaki sposób aktor zdobył dużą ilość tego środka, która została wykryta w jego organizmie po śmierci. (Czytaj dalej poniżej)
Główni oskarżeni twierdzą, że są niewinni
W centrum zarzutów znajdują się lekarz z Los Angeles i dostawczyni narkotyków, znana jako „Królowa Ketaminy”. Oboje mieli zapewnić Perry’emu duże ilości ketaminy z czarnego rynku. Mimo to nie przyznali się do winy. Ich proces zaplanowano na 2025 rok. Policja zatrzymała także asystent aktora. Mężczyzna przyznał przed sądem, że zdobywał i podawał Perry’emu ketaminę. Za swoje czyny może trafić do więzienia nawet na 15 lat – podaje FOX News.
Przyczyna śmierci Matthew Perry’ego
Matthew Perry został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles 28 października ubiegłego roku. Przyczyną śmierci było przedawkowanie ketaminy. Aktor wielokrotnie otwarcie mówił o swojej walce z depresją i uzależnieniami. Według doniesień aktor początkowo poddawał się terapii ketaminą pod nadzorem lekarzy, próbując poradzić sobie ze stanami lękowymi. Kiedy, uzależnił się od substancji, zaczął poszukiwać jej większe ilości na czarnym rynku. Śledztwo ujawniło, że osoby z najbliższego otoczenia aktora, wykorzystywały jego uzależnienie, aby czerpać zyski z nielegalnej sprzedaży ketaminy.