Problem bezczynności młodych mężczyzn w Wielkiej Brytanii. W ostatnich latach Wielka Brytania boryka się z niepokojącym zjawiskiem wzrostu liczby młodych mężczyzn, którzy należą do grupy NEET, czyli osób niepracujących, nieuczących się ani nieszkolących. Problem ten staje się szczególnie palący w obliczu ambitnych planów gospodarczych nowego rządu Partii Pracy pod przewodnictwem premiera Keira Starmera. Obecny musi zmierzyć się z trudnym wyzwaniem, jakim jest rosnąca bezczynność wśród młodych mężczyzn.
Problem bezczynności młodych mężczyzn w Wielkiej Brytanii
Przez dziesięciolecia większość osób z grupy NEET stanowiły kobiety. Było to wynikiem różnych barier, które utrudniały im dostęp do rynku pracy. Jednak po kryzysie finansowym w 2008 roku, dzięki licznym inicjatywom mającym na celu wsparcie kobiet w zatrudnieniu, luka ta zaczęła się zmniejszać. Pandemia COVID-19 z 2020 roku odwróciła jednak ten pozytywny trend, a od tego czasu liczba mężczyzn w grupie NEET zaczęła gwałtownie rosnąć.
Dane z pierwszej połowy 2023 roku wskazują, że aż 16% młodych mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat nie pracuje, nie uczy się ani nie szkoli, co przekłada się na około 460 000 osób. Dla porównania, wśród kobiet ten wskaźnik wynosi 13%. Szczególnie niepokojące jest to, że prawie 60% mężczyzn z grupy NEET jest całkowicie nieaktywnych, co oznacza, że nie poszukują oni pracy. Od 2019 roku liczba ta wzrosła o 45%, podczas gdy w przypadku kobiet prawie nie zmieniła się.
Przeczytaj także: Szczepionka przeciwko bezrobociu? Rozwiązanie znalezione przez rząd, aby przywrócić bezrobotnych do pracy
Wpływ na gospodarkę
Bezczynność młodych ludzi niesie za sobą poważne konsekwencje zarówno dla nich samych, jak i dla całej gospodarki. Brak aktywności zawodowej wpływa na ograniczenie potencjalnych dochodów oraz podatków, co osłabia całą gospodarkę. Według raportu PwC, obniżenie wskaźnika NEET w każdym regionie Wielkiej Brytanii do poziomu South West, najlepiej prosperującego obszaru, mogłoby przynieść zyski na poziomie 23 miliardów funtów, co stanowiłoby około 1% PKB kraju – pisze fortune.com
Niedawne zamieszki antyimigranckie, które miały miejsce w Wielkiej Brytanii kilka tygodni po wyborach powszechnych w lipcu 2023 roku, rzuciły nowe światło na ten problem. Wielu młodych mężczyzn, zwłaszcza tych z marginalizowanych obszarów przemysłowych, odczuwa frustrację z powodu braku perspektyw zawodowych. Globalizacja i automatyzacja, które zdominowały tradycyjne męskie miejsca pracy, przyczyniły się do wzrostu niezadowolenia ekonomicznego, co z kolei wpływa na poparcie dla skrajnie prawicowych ugrupowań politycznych.
Przeczytaj też: Wielka Brytania cierpi z powodu niedoboru pracowników. W tych zawodach znajdziesz pracę od razu
Psychologiczne i społeczne przyczyny problemu
Kryzys zdrowotny wywołany pandemią miał również ogromny wpływ na psychikę młodych ludzi. Zgodnie z badaniami, problemy ze zdrowiem psychicznym, takie jak lęk i depresja, dotykają młodych mężczyzn częściej niż kiedykolwiek wcześniej. Laura-Jane Rawlings, dyrektor generalna Youth Employment UK, wskazuje, że chociaż młodzi mężczyźni są pewni siebie podczas edukacji, po zakończeniu szkoły tracą pewność w obliczu trudności związanych z poszukiwaniem pracy. W przeciwieństwie do nich, młode kobiety, choć często zmuszone do akceptowania nisko opłacanych prac, częściej podejmują jakiekolwiek zatrudnienie, widząc w tym sposób na zaspokojenie podstawowych potrzeb finansowych.
Dodatkowo, wielu młodych mężczyzn wciąż mieszka z rodzicami, co daje im większą elastyczność w oczekiwaniu na „idealną” pracę. Jak pokazują dane z 2023 roku, jedna trzecia mężczyzn w wieku 20-34 lata nadal mieszka w domu, w porównaniu do zaledwie jednej piątej kobiet w tej samej grupie wiekowej. To powoduje, że mężczyźni częściej opóźniają moment podjęcia jakiejkolwiek pracy, co prowadzi do ich długotrwałej nieaktywności.
Przeczytaj też: Skan całego ciała za 299 funtów, który pozwala w ciągu kilku minut sprawdzić ryzyko zdrowotne
Poszukiwanie rozwiązań kwestii bezczynności młodych mężczyzn w Wielkiej Brytanii
Rząd Keira Starmera stoi przed wyzwaniem znalezienia skutecznych rozwiązań dla rosnącego problemu NEET. Liz Kendall, sekretarz ds. pracy i emerytur, zapowiedziała wprowadzenie programów szkoleniowych oraz wsparcia w znalezieniu pracy dla osób w wieku od 18 do 21 lat. Dodatkowo, rząd planuje stworzenie krajowej służby kariery, która ma pomóc młodym ludziom w znalezieniu zatrudnienia na poziomie lokalnym.
Nie wystarczy jednak samo działanie na rzecz rynku pracy. Jak wskazują eksperci, kluczowe jest również zajęcie się problemem zdrowia psychicznego wśród młodych ludzi. Bez wsparcia w tym zakresie, wielu młodych mężczyzn może pozostać poza rynkiem pracy na długie lata, co będzie miało długofalowe konsekwencje dla całej brytyjskiej gospodarki.