Państwo UE zapłaci uchodźcom za wyjazd. Szalejąca przestępczość gangów, silnie powiązana z migracją, sprawiła, że kolejne rządy znalazły się pod presją, by zająć się tą kwestią. Teraz centroprawicowy rząd ogłosił, że znacznie zwiększy ofertę powrotu do domu dla osób, które niedawno przybyły do kraju. Jedno z państw UE zapłaci uchodźcom za opuszczenie ich kraju. Proponuje ogromne pieniądze. (Dalsza część artykułu poniżej)
Państwo UE zapłaci uchodźcom za wyjazd
W 2026 roku szwedzki rząd zamierza zaoferować imigrantom 26 000 funtów (350 000 koron) za opuszczenie kraju. Szwecja oferuje obecnie migrantom 740 funtów (10 000 koron) na osobę dorosłą i 370 funtów (5 000 koron) na dziecko, z limitem 2960 funtów (40 000 koron). Jednak ze względu na fakt, że migrację obwinia się za to, że Szwecja ma najwyższą liczbę zgonów związanych z bronią na mieszkańca spośród wszystkich krajów europejskich, politycy zwiększają swoją ofertę – donosi EXPRESS. Przeczytaj także: Cios dla Polaków, wszyscy będą płacić 10£ za wjazd do UK. Nowe przepisy już od kwietnia
„Jesteśmy w trakcie zmiany paradygmatu naszej polityki migracyjnej” – powiedział dziennikarzom minister ds. migracji Johan Forssell po ogłoszeniu nowej polityki. Rząd mniejszościowy, kierowany przez centroprawicowego polityka Ulfa Kristerssona, zawarł umowę o zaufaniu i dostawach ze Szwedzkimi Demokratami, partią antyimigracyjną, którą krytycy określają jako skrajnie prawicową.
Ludvig Aspling ze Szwedzkich Demokratów powiedział dziennikarzom, że polityka płacenia migrantom za wyjazd istnieje już od jakiegoś czasu. Dopiero teraz jest ona turbodoładowana. „Dotacja istnieje od 1984 roku, ale jest stosunkowo nieznana, niewielka i stosunkowo niewiele osób z niej korzysta”, powiedział.
Kraj znajduje się na krawędzi „wojny domowej” z powodu przestępczości i migracji
Od pewnego czasu naukowcy i politycy obwiniają niegdyś liberalną politykę imigracyjną i azylową Szwecji za kryzys przestępczości w tym kraju. Na początku tego roku Express.co.uk rozmawiał z Göranem Adamsonem, starszym wykładowcą socjologii na Uniwersytecie w Uppsali, który ostrzegł, że kraj znajduje się na krawędzi „wojny domowej” z powodu przestępczości i migracji. Powiedział także, że istnieje między nimi wyraźny związek, poparty oficjalnymi danymi.
Wyjaśnił: „Nawet jeśli większość migrantów to osoby przestrzegające prawa… prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez migranta – zwłaszcza z Bliskiego Wschodu lub Afryki, zwłaszcza poniżej 50 roku życia – jest znacznie, znacznie wyższe niż w przypadku Szweda. Takie są fakty”.
Według oficjalnych statystyk Szwedzkiej Krajowej Rady ds. Zapobiegania Przestępczości (Brå) w latach 2015-2018 odsetek rodowitych Szwedów urodzonych przez szwedzkich rodziców podejrzanych o popełnienie przestępstwa wynosił 3,2%. Jednak liczba ta wzrosła do ośmiu procent w przypadku osób urodzonych za granicą i wzrosła do ponad 10 procent w przypadku osób urodzonych w Szwecji z dwojgiem zagranicznych rodziców.
Twierdzenie pana Adamsona dotyczące nadreprezentacji imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki zostało również poparte przez Brå. Stwierdzono, że: „Proporcje podejrzanych o przestępstwa są największe wśród osób urodzonych w regionach: Azja Zachodnia, Azja Środkowa i różne regiony Afryki”.