Krowa zabiła młodą kobietę. 29-latka wyszła na spacer z psem. Chwilę przed śmiercią wysłała swojej matce ostatnią wiadomość ze zdjęciem krowy na pastwisku. Potem kontakt się urwał. 290latka została znaleziona ciężko ranna, ale na jakąkolwiek pomoc było już za późno. Z sekcji zwłok wynika, że została dosłownie zadeptana przez zwierzę. Policja początkowo sądziła, że Becki Morris została zaatakowana przez inną osobę. Ale co się dokładnie stało.
Krowa zabiła młodą kobietę
Chociaż do dramatu doszło nieco ponad dwa lata temu, okoliczności tej tragedii bada obecnie sąd
w Leicester (Anglia) – podają lokalne media. Kobieta, którą krowa stratowała na śmierć podczas spaceru z psem, tuż przed atakiem wysłała mamie zdjęcie zwierząt na pastwisku. Śledztwo wykazało, że
policja Leicestershire początkowo traktowała śmierć Becki jako potencjalny atak innej osoby. Jednak szybko wyszło na jaw, że została zabita przez bydło na na pastwisku przy Riverside Way.
Przeczytaj także: Tragiczny błąd podczas pobierania organów. Pacjent uznany za zmarłego obudził się na stole operacyjnym
Był wieczór 9 lipca 2022 roku, kiedy Rebekah Morris, spacerowała ze swoim psem rasy Chihuahua o imieniu Zero. Tuż po godzinie 21.00 przesłała matce zdjęcie bydła na pastwisku z napisem: „Cowz”. Po kilku minutach kontakt się urywał. Zmartwieni rodzice wyruszyli na poszukiwania córki i wkrótce potem znaleźli ją ciężko ranną na pastwisku, niedaleko zwierząt. Pomimo podjęcia natychmiastowych działań reanimacyjnych, kobieta zmarła.
Sekcja zwłok potwierdziła, że kobietę staranowała krowa
Ponieważ przyczyna śmierci nie była jasna, zarządzono sekcję zwłok. Patolog dr. Michael Biggs, który ją przeprowadził, powiedział w sądzie, że Rebeka Morris doznała obrażeń odpowiadających „śladom kopyt” oraz otarciom na klatce piersiowej i lewym ramieniu. Lekarz medycyny sądowej kontynuował: „Doszło do znacznego uszkodzenia wątroby, co doprowadziło do ciężkiego krwawienia wewnętrznego. To był główny powód śmierci Becki”. Według lekarza, 29-latkę zaatakowała jedna krowa.
We krwi Morris znaleziono także ślady alkoholu, kodeiny i antydepresantu sertralinę. Według Biggsa ich ilość była niewielka i miała niewielki wpływ na ofiarę. Ojciec Becki powiedział o swojej córce: „Była cudowną, kochaną dziewczyną”. I dodał: „Była przyjacielska, współczująca i zawsze otwarta na każdego”.