Czesi masowo wypłacają gotówkę – Rośnie liczba osób decydujących się na wypłaty gotówki oraz przenoszenie środków na zagraniczne konta bankowe. Działania te mają związek z planowaną reformą systemu socjalnego, która ma wejść w życie w 2025 roku. Nowe przepisy zakładają kontrole kont bankowych, osób starających się o zasiłki i dotacje od państwa.
Czesi masowo wypłacają gotówkę
Według zapowiedzi, czeskie władze będą miały prawo do weryfikacji sald bankowych wnioskodawców. Osoby posiadające oszczędności przekraczające 200 000 koron czeskich (około 8 000 euro) mogą stracić prawo do otrzymywania świadczeń socjalnych. Informacje te wywołały niepokój wśród mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy korzystają z dofinansowania do kosztów życia, m.in. do mieszkań. – Niedawno dowiedziałem się, że jestem uznany za zbyt zamożnego, aby ubiegać się o dopłaty do czynszu – relacjonuje Roman, mieszkaniec Pragi.
Jak dodaje, mimo posiadanych oszczędności, stara się ich nie ruszać, licząc na kontynuację wsparcia. Przeczytaj także: Europejskie banki zalecają mieszkańcom gromadzenie gotówki. ‘Ryzyko problemów z dostępem do kont’
Wypłaty gotówki i transfery zagraniczne
W odpowiedzi na zapowiedzi rządu, niektórzy obywatele już teraz podejmują działania, by dostosować się do nowych realiów. Do najczęściej stosowanych rozwiązań należy wypłacanie oszczędności w gotówce, co ma na celu uniknięcie ich uwzględnienia w przyszłej ocenie majątkowej. Część osób decyduje się także na przelewanie środków na konta zagraniczne lub inwestowanie ich w sposób, który nie będzie podlegał bezpośredniemu nadzorowi państwa.
Eksperci zwracają uwagę, że działania te mogą mieć wpływ nie tylko na sytuację osób indywidualnych, ale także na funkcjonowanie systemu finansowego. Pojawiają się także głosy, że w przyszłości rząd może próbować ograniczyć obrót gotówkowy, by uszczelnić system pomocy społecznej i zapobiec obchodzeniu nowych przepisów.
Cel reformy i kontrowersje
Reforma systemu socjalnego w Czechach ma na celu zwiększenie efektywności wydatkowania środków publicznych, jednak wywołuje także pytania o granice ingerencji państwa w prywatne finanse obywateli oraz o skuteczność wprowadzenia takich mechanizmów w praktyce.