Przejdź do treści

“Opuściłam Polskę w wieku 18 lat – Wielka Brytania całkowicie zmieniła moje życie”

07/10/2024 10:54 - AKTUALIZACJA 07/10/2024 18:44
Przeprowadzka do Wielkiej Brytanii przed Brexitem

Brytyjski portal rozmawiał z młodymi osobami, które przyjechały do Wielkiej Brytanii jeszcze przed Brexitem. Opowiedziały one swoich początkach na emigracji i o tym, jak zmieniło się ich życie po przeprowadzce na Wyspy. Teraz decyzja o zamieszkaniu i pracy w Wielkiej Brytanii może ponownie stanąć przed młodym pokoleniem Europejczyków, jeśli kontrowersyjny program migracji młodzieży zaproponowany przez Brukselę wejdzie w życie. Program ten umożliwiłby osobom poniżej 30. roku życia przyjazd do Zjednoczonego Królestwa na określony czas. Choć nie jest to pełna swoboda przemieszczania się, którą mieliśmy przed Brexitem, nadal daje nadzieję młodym ludziom na pracę i życie na Wyspach. Jak wygląda to doświadczenie w rozmowie z inews.co.uk opowiedziała między innym Polka, która wyjechała do Anglii w wieku 18 lat.

Przeprowadzka do Wielkiej Brytanii przed Brexitem

Sara Fleyfe, obecnie 34-letnia, wyjechała do Birmingham w 2009 roku. Tuż przed rozpoczęciem studiów na uniwersytecie w Krakowie, spontanicznie postanowiła odwiedzić swojego kuzyna mieszkającego w Wielkiej Brytanii. „Myślałam, że przyjadę tu na miesiąc, znajdę pracę na pół etatu, żeby zarobić trochę pieniędzy przed pójściem na studia” – wspomina w rozmowie z iNews.
Przeczytaj także: Wielka Brytania wprowadza nową opłatę za wjazd do kraju – dotyczy również Polaków

Przez ten miesiąc pracowała w miejscowej restauracji jako kelnerka, ale szybko poczuła, że nie chce wracać do Polski. Niezależność od rodziny i zetknięcie z zupełnie nową kulturą wywarły na niej ogromne wrażenie. „Anglia jest tak różnorodna” – mówi. „Zarabiałam własne pieniądze i czułam się bardziej jak dorosła niż nastolatka. Miałam grupę znajomych, których bardzo polubiłam. To wszystko było tak ekscytujące”.

W tamtych czasach Wielka Brytania była częścią Unii Europejskiej, więc nie musiała martwić się o prawo do pobytu i pracy w kraju – swoboda przemieszczania się gwarantowała jej możliwość realizacji swoich planów. Teraz jednak, po Brexicie, młodzi ludzie z Europy muszą spełniać określone wymagania, aby móc mieszkać i pracować w Wielkiej Brytanii.

Nowe perspektywy dla młodych Europejczyków

Jeśli premier Keir Starmer osiągnie porozumienie z Unią Europejską w sprawie nowego programu migracyjnego dla osób poniżej 30. roku życia, młodzi Europejczycy znów będą mieli szansę na przyjazd do Wielkiej Brytanii na określony czas. Byłoby to rozwiązanie podobne do tego, z którego Sara skorzystała ponad dekadę temu.

Propozycje Komisji Europejskiej, przedstawione w kwietniu, nie oznaczają powrotu do pełnej swobody przemieszczania się. Zakładają jednak możliwość przyjazdu do Zjednoczonego Królestwa na maksymalnie cztery lata, pod warunkiem spełnienia określonych wymagań. Co więcej, nie dawałyby one prawa do osiedlenia się na stałe. Unia Europejska chce także, aby studenci z Europy byli traktowani tak samo jak obywatele Wielkiej Brytanii pod względem opłat za studia. Przeczytaj także: Emigracja zmienia każdy mózg. Naukowcy ujawnili, co zmienia się w jego strukturze

Starmer a negocjacje z UE

Ważne zmiany w Wielkiej Brytanii

Keir Starmer spotkał się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, aby przedstawić swoją wizję „praktycznej i dojrzałej relacji” z Unią Europejską. Choć nie omawiano szczegółów dotyczących paktu migracyjnego, wszelkie rozmowy na temat złagodzenia restrykcji imigracyjnych między Wielką Brytanią a UE są kontrowersyjne.

Dla europejskich urzędników porozumienie w sprawie mobilności młodych ludzi mogłoby otworzyć drogę do współpracy w innych obszarach. „Komisja przede wszystkim chce zobaczyć, czy Starmer jest skłonny zająć się szczegółami programu mobilności młodzieży” – mówił przed rozmowami jeden z unijnych urzędników. Brak chęci do negocjacji może zamknąć drogę do przyszłych umów dotyczących obronności czy handlu.

“To była najlepsza decyzja, jaką podjęłam”

Historia Sary pokazuje, jak ogromny wpływ na życie młodych ludzi może mieć spontaniczna decyzja o wyjeździe za granicę. Po miesiącu w Birmingham zadzwoniła do rodziców z wiadomością, że nie wraca do Polski i nie rozpoczyna studiów. „Mama płakała” – wspomina. „Bała się, że skończę pracując tylko w restauracji i nie pójdę na studia”. Jednak Sara zdecydowała się kontynuować naukę na Birmingham City University, a obecnie prowadzi własną agencję social media – Little Media Agency. W 2018 roku poznała swojego męża i dziś razem wychowują dwójkę dzieci, mieszkając w swoim domu w Birmingham. „Przeprowadzka tutaj była najlepszą decyzją, jaką kiedykolwiek podjęłam – powiedziała Sara w rozmowie z inews.co.uk. Nawet moja mama, która na początku nie była zachwycona, teraz mówi, że to była świetna decyzja”.

Proponowany przez UE program mobilności może dać nowemu pokoleniu młodych ludzi podobne szanse, jak te, które miała Sara. Jednak negocjacje w tej sprawie będą trudne i zależą od wielu czynników. Niezależnie od wyniku, historie takie jak ta przypominają, jak ważne jest posiadanie możliwości wyboru swojej drogi i odkrywania świata.

Read More